"Holzwege" i "Nieskończona historia" zwycięzcami 22. Ogólnopolskiego Konkursu

Agata Iżykowska
Agata Iżykowska
Kategoria teatr · 5 lipca 2016

 

„Holzwege” Marty Sokołowskiej w reżyserii Katarzyny Kalwat (TR Warszawa) oraz „Nieskończona historia” Artura Pałygi w reżyserii Małgorzaty Warsickiej (Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu) najlepszymi spektaklami 22. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Indywidualnie jury doceniło między innymi reżyserki Małgorzatę Warsicką i Annę Smolar, zespół aktorski Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu, aktora Tomasza Tyndyka oraz choreografkę Ewelinę Ciszewską.

 

W gronie finalistów Konkursu znalazły się:
 
„Dybuk” Ignacego Karpowicza oraz zespołu aktorskiego, reż. Anna Smolar, Teatr Polski im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy;
„Holzwege” Marty Sokołowskiej, reż. Katarzyna Kalwat, TR Warszawa;
„Kamienie” wg prozy Grażyny Jagielskiej, spektakl stworzony kolektywnie przez spółdzielnię artystyczną, Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach;
„Klęski w dziejach miasta”, Agnieszki Jakimiak, reż. Weronika Szczawińska, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu;
„Księga dżungli”, Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel, reż. Ewa Piotrowska, Teatr Lalek Banialuka w Bielsku-Białej;
„Lustrzana chmura”, Roberta Jarosza, reż. Robert Jarosz, Teatr Animacji w Poznaniu;
„Nieskończona historia”, Artura Pałygi, reż. Małgorzata Warsicka, Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu;
„SCHUBERT. ROMANTYCZNA KOMPOZYCJA NA DWUNASTU WYKONAWCÓW I KWARTET SMYCZKOWY” Szymona Adamczaka, reż. Magda Szpecht, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu;
„Smacznego, proszę Wilka” Marty Guśniowskiej, reż. Marián Pecko, Opolski Teatr Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki;
„Smoki” Maliny Prześlugi, reż. Jerzy Jan Połoński, Teatr Maska w Rzeszowie;
„Wera V” Ewy Kaczmarek, reż. Wojciech Wiński, Stowarzyszenie Artystyczne Usta Usta w Poznaniu;
„Zapolska Superstar (czyli jak przegrywać, żeby wygrać)” Jana Czaplińskiego, reż. Aneta Groszyńska, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu.