Na czas poświąteczny i sylwestrowy Teatr Montownia proponuje trochę rozrywki, czyli one-man show Rafała Rutkowskiego: "SEKS POLSKI".
To będzie pierwszy raz w klubo-teatrze zespołu Pożar w burdelu. Szukać należy po dzikiej stronie Wisły!
Latynosi są świetni w łóżku, Skandynawowie nie mają zahamowań, Afrykanie nie mają powodów do wstydu, Azjaci mają, ale za to technicznie są świetni. A Polacy? Co możemy dać światu w materii seksu? Jakimi jesteśmy kochankami? Czy dla naszych łóżkowych osiągnięć ma znaczenie fakt, że wiedzieliśmy jak obalić komunizm? Czy Kopernik, Chopin, Wałęsa i papież to nasz cały wkład w seksualną historię świata? Czy to, że Adam Małysz przeleciał niejedną skocznie jest dla nas inspiracją w naszej erotycznej drodze przez życie?
Rafał Rutkowski w swoim one-man show zmierzy się z zagadnieniem seksu polskiego od czasów Mieszka I do dziś, od Wisły do Tatr, od zmierzchu do świtu i od świtu do zmierzchu.
W „Seksie polskim” znajdziecie wiele praktycznych i przydatnych porad: jak poderwać na znicze i przegrane powstania, jak nakręcić film pornograficzny w stylu Wajdy, jak domowym sposobem wykonać tradycyjne polskie gadżety erotyczne, czy pozycja „na Rejtana” jest przydatna pod namiotem, i wiele innych…
„Seks polski” to propozycja dla każdego! Ci, którzy seks lubią na widowni znajdą z pewnością partnera na noc po przedstawieniu. Nagi mężczyzna wijący się przez półtorej godziny na scenie to wystarczający powód, by już nigdy nie pójść z nikim do łóżka. „Seks polski” to przedstawienie dla hydraulików, pracowników budżetówki, bibliotekarzy a nawet księży!...
„Seks polski”. Jest polski jak żurek, jak barszcz i ruskie pierogi. Jest nasz jak bociany, żubry. Jak Wilno, Lwów, Katowice i Chicago. „Seks polski” i Rutkowski.