Za miskę ryżu - „Historia T-Shirtu” w reżyserii Jana Czaplińskiego (recenzja)

Sebastian Szajner
Sebastian Szajner
Kategoria teatr · 3 listopada 2015

Czytanie performatywne Historia T-Shirtu zostało zorganizowane w ramach wystawy Wszyscy ludzie będą siostrami łódzkiego Muzeum Sztuki, oraz cyklu prowadzonego przez Teatr Nowy w Łodzi – „Mała literacka – spotkania wielkiego formatu”.

 

W ramach projektu odbywają się otwarte spotkania z dramaturgami oraz reżyserami teatralnymi i filmowymi. Każdemu epizodowi inicjatywy towarzyszą działania multimedialne i artystyczne. Autorem i reżyserem jest Jan Czapliński.

 

Historia T-Shirtu to krótka opowieść o tym, jak wysoką cenę mają najtańsze koszulki z popularnych sklepów odzieżowych. Czy na pewno nie zdajemy sobie z tego sprawy? Czy może jesteśmy wobec tego obojętni?

 

Niestety, muszę przyznać, że zostałem przyłapany na swojej niewiedzy już na samym początku – nie potrafiłem wskazać na mapie Bangladeszu, nie znałem również nazwy stolicy tego państwa. Poczułem wstyd i wiedziałem, że nie pozbędę się go już do końca performansu. Szybko okazało się (na nieszczęście), że to najmniejszy problem i brak wiedzy geograficznej nie jest w tej sprawie najistotniejszy. Czy jestem świadomy wyzysku „chińskich dzieci pracujących za miskę ryżu”? Odpowiedź jest prosta – tak! Choć nie mówi się o tym często.

 

Podobnie jak wyświechtana jest formuła: pamiętaj, ustąp miejsca starszym, jednak czy zawsze ma się na to ochotę? Chociaż martwię się losem wyzyskiwanych dzieci (choć bardziej dlatego, że kampanie pro-społeczne tego wymagają), to nie jestem pewien czy pamiętam o tej codzienności i jej problemach. Hipokryzja współczesności?

 

Tekst Jana Czaplińskiego stawia przed nami elementarne pytania, na które trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć. Powód tego jest bardzo prosty – bardziej porusza nas widok lwa przytulającego się do człowieka niż krzywda ludzka.

 

Czy przez negatywny wpływ „zachodnich mediów”, o których mowa w tekście, stałem się nieczuły na sprawy wykorzystywanych i bezbronnych ludzi, zmuszanych do niewolniczej pracy? Może to moja krótkowzroczność i zwykły konformizm? Niewykluczone. Obraz kobiety brutalnie wyrwanej z ulicy i zaciągniętej do fabryki jest dla mnie zbyt odległy i abstrakcyjny. Trudno mi wyobrazić sobie jej krzywdę i realnie działać. Moja świadomość tragedii ludzkiej jest mglista, choć i tak to słowo wydaje mi się zbyt duże.

 

Co innego mogę zrobić? Przestać kupować koszulki, które są warte pięć groszy? Nie. Następnym razem ustąpię miejsca starcowi, uśmiechnę się do przypadkowej osoby i pomogę komuś w potrzebie, bo tylko tak jestem w stanie cokolwiek zmienić.

 

 

Nie zbawiajmy świata. Postarajmy się, aby ten świat nie zmienił nas w potwory. Działajmy.

 

 

tekst i reżyseria: Jan Czapliński

muzyka: Bartosz Borowiec

występują: Monika Buchowiec, Malwina Irek, Michał Kruk

 

 

Sebastian Szajner