Już po krótkim fragmencie zorientujesz się, że to przedsięwzięcie pełne humoru i wnikliwych obserwacji relacji kobieta-mężczyzna. Zastanawiasz się nawet przez krótką chwilę, jaką jajecznicę lubisz? Jesteś pewna/pewien, że właśnie taką? Czasem jest gorzko, ale zazwyczaj śmiesznie.
Załóżmy, że zupełnie przypadkiem znalazłaś/znalazłeś się w Warszawie na ulicy Solidarności, ludzi tutaj pełno, a ty potrzebujesz się zatrzymać, przysiąść i odpocząć przez chwilę. Los sprawia, że trafiłaś/trafiłeś na budynek teatru Kamienica i już wiesz, że spotkało cię coś wyjątkowego.
Oczywiście barwne i różnorodne spektakle, które rozgrywają się na deskach trzech scen: największa Oficyna, ponadto scena Parter oraz Piwnica Warsza. Każde przedstawienie aktorem żyje, a tych spotkasz mnóstwo, m. in.: Annę Korcz, Dorotę Kamińską, Grażynę Wolszczak, Katarzynę Cichopek, Krzysztofa Daukszewicza, Marię Pakulnis, Pawła Burczyka, Piotra Cyrwusa, Rafała Królikowskiego oraz wielu innych. Jak co roku wraz z początkiem nowego sezonu możesz spodziewać się kilku premier, które udowadniają ambicje dyrekcji teatru, by wciąż mierzyć się z nowymi wyzwaniami i zaskakiwać swoich widzów. Tym razem, między innymi, monodram Cztery tony podłogi Domana Nowakowskiego, w reżyserii Olimpii Poniźnik-Burczyk oraz z wymagającą rolą Pawła Burczyka. Już po krótkim fragmencie zorientujesz się, że to przedsięwzięcie pełne humoru i wnikliwych obserwacji relacji kobieta-mężczyzna. Zastanawiasz się nawet przez krótką chwilę, jaką jajecznicę lubisz? Jesteś pewna/pewien, że właśnie taką? Czasem jest gorzko, ale zazwyczaj śmiesznie.
Kamienica to nie tylko teatr, to także szereg inicjatyw podejmowanych przez dyrektorską parę Justynę Sieńczyłło i Emiliana Kamińskiego. Znajdziesz tutaj restaurację, w której możesz spędzić czas zarówno przed, jak i po spektaklu, ponieważ w opinii widzów stąd nie chce się wychodzić. Nic dziwnego skoro można odbyć podróż w czasie i przyjrzeć się starej Warszawie z 1939 roku, a to za sprawą imponującej makiety warszawskiego śródmieścia, która ma upamiętniać i ocalać od zapomnienia najpiękniejsze miejsca z tamtych czasów. Autorami tego projektu są Bogna Romańska oraz Michał Mroczka, czyli młodzi i utalentowani artyści plastycy z twórczymi pomysłami. Odtworzyli oni obraz Warszawy z dużą dokładnością, rzeźbiąc ręcznie pojedyncze, nawet najdrobniejsze, elementy.
Cały zespół wspiera także, działającą przy teatrze Fundację „Atut”. Dzięki temu organizowane są spektakle dla dzieci chorych, a także wydarzenia, które mają w większym stopniu je aktywizować. Dzięki temu we współpracy z artystami dzieci mogą poczuć na własnej skórze magię sceny.
Tak jest w Kamienicy – dostojnie i kulturalnie, ale jednocześnie życzliwie i ciepło. Najważniejsze są te momenty, gdy na widowni zapada cisza i wszystko toczy się na scenie, a ty patrzysz ze świadomością doświadczania sztuki. Wiesz, że trafiłaś/trafiłeś dobrze i być może tylko dlatego, że los tak chciał.