W środę oficjalnie zakończyła się II edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Świat miejscem prawdy”. W niedzielę odbył się ostatni spektakl – „Miłość po łotewsku” Alvisa Hermanisa. Przez niemal trzy miesiące widzowie mieli okazję zobaczyć przedstawienia najwybitniejszych twórców teatralnych. Organizatorzy zadbali także o ciekawe spotkania, projekcje filmowe i warsztaty, które dopełniły program festiwalu.
Ponad 30 pokazów teatralnych, 4 otwarte zajęcia laboratoryjne, 4 seminaria z udziałem wybitnych myślicieli i teatrologów, 4 wystawy, 2 panele dyskusyjne, 2 pokazy pracy, 2 warsztaty, koncert, a także 9 pokazów Kina Mistrzów – w tych wydarzeniach mogła podczas trzech festiwalowych miesięcy uczestniczyć publiczność „Świata miejscem prawdy”. Pośród nich znalazło się siedem tytułów przedstawień teatralnych oraz trzy teatru tańca. Do Wrocławia zjechali się artyści z całego świata. Obejrzało ich ponad trzy tysiące widzów w czterech przestrzeniach festiwalowych. Biorąc pod uwagę czas trwania festiwalu (październik–grudzień) oraz skalę przedsięwzięcia nie dziwi fakt, że tegoroczna edycja przybrała formę Sezonu Mistrzów.
Mistrzowie teatru
Spośród bogatego programu festiwalu „Świat miejscem prawdy” należy z pewnością wspomnieć wyjątkową premierę, która odbyła się w październiku. Polska wersja „Mauzera” wg Heinera Müllera, w reżyserii jednego z greckich mistrzów teatru – Theodorosa Terzopoulosa, otworzyła Sezon Mistrzów. W niedużej sali 36 świadków-widzów uczestniczyło w sądzie nad trzema rewolucjonistami. Usadowieni na przeciwległych końcach sali sędziowie rozliczają szczegółowo zdrajców, którzy nie godzą się na własną śmierć, powtarzając nieustanie frazę: „Trawę wciąż trzeba wyrywać, żeby rosła zielona”. W poruszającym spektaklu zagrali polscy aktorzy – doświadczonym artystom towarzyszyli debiutanci.
W październiku w Studiu Na Grobli prezentowany był również spektakl legendarnego zespołu Odin Teatret „Chroniczne życie” w reżyserii Eugenia Barby. Przedstawienie twórcy zadedykowali Annie Politkowskiej i Natalii Estemirowej, rosyjskim działaczkom na rzecz praw człowieka, zamordowanym przez nieznanych sprawców za sprzeciw wobec konfliktu w Czeczenii. Na scenie liczne postaci opowiadały swoje historie. Ich losy przeplatały się wzajemnie, tworząc rodzaj mozaiki. Spektakl urzekł bogactwem dźwięków i kolorów.
W historycznej Sali Teatru Laboratorium rosyjski mistrz Anatolij Wasiljew przeprowadził otwarte zajęcia laboratoryjne „Pirandello. Szczepienie. Praktyka etiudy”. Była to kontynuacja seminarium badawczego technik aktorskich Anatolija Wasiljewa zainaugurowanego w 2011 roku. Początkowo aktorzy przygotowywali etiudy na podstawie dramatów i opowiadań Antoniego Czechowa, następnie reżyser skupił się z grupą na pracy laboratoryjnej, bazującej na dramatach Luigiego Pirandella. Dziesięciu aktorów zaprezentowało sześć etiud opartych na dramacie „Szczepienie”. W trakcie pracy mistrz udzielał wskazówek swoim uczniom, a w kameralnym pokazie mogło uczestniczyć jedynie 23 widzów.
Wrocław odwiedził także najbliższy współpracownik Jerzego Grotowskiego – Ludwik Flaszen, by poprowadzić cykl comiesięcznych spotkań seminaryjnych „Akropolis, Faust, Hamlet. W teatrze mitów europejskich”. Do rozważań na temat mitów założycielskich Zachodu, których nośnikiem jest teatr, Flaszen zaprosił gości – wybitnych znawców teatru i myślicieli: Krzysztofa Czyżewskiego, Grzegorza Niziołka, Włodzimierza Szturca i Krzysztofa Rutkowskiego. Dyskusje stanowiły wyśmienity pretekst do głębszej refleksji na temat bogatego dziedzictwa kultury europejskiej.
Sezon Mistrzów zakończył pokaz słynnej „Miłości po łotewsku” Alvisa Hermanisa z 2006 roku. Spektakl można było zobaczyć po raz pierwszy w Polsce. Hermanis jest reżyserem cenionym i wielokrotnie nagradzanym w całej Europie. To twórca, który nieustannie zaskakuje krytyków i publiczność, którzy z niecierpliwością wyczekują jego kolejnych przedstawień.Punktem wyjścia i pierwotnym tematem przedstawienia twórcy uczynili sposób poznawania ludzi poprzez anonse towarzyskie. Obserwując wyimki z pięćdziesięciu biografii, widzowie obserwowali łotewskie realia, dowiadując się wiele nie tylko o Łotwie i miłosnych tęsknotach Łotyszy, ale i o sobie samych.
Pozostali artyści
Podczas festiwalu publiczność miała okazję zobaczyć pracę nie tylko artystów współpracujących z Instytutem Grotowskiego w ramach programu „Masters in Residence”.
W październiku odbyły się pokazy „Cesarskiego cięcia” Teatru ZAR, spektaklu uhonorowanego dwiema prestiżowymi nagrodami na międzynarodowym festiwalu teatralnym Fringe w Edynburgu, który gromadzi najważniejsze i najbardziej interesujące zespoły teatralne oraz widzów z całego świata. Przedstawienie odbyło się było w czarnym namiocie, ustawionym na placu przed kościołem św. Elżbiety przy wrocławskim Rynku.
Podczas festiwalu odbyły się także prezentacje włoskiej grupy Compagnia Sineglossa. Młodzi artyści przez cztery dni rozgrywali w namiocie na placu Solnym performans „Herezja [Biała]. Czystość”. Jego struktura miała charakter otwarty: w trakcie swoich działań grupa prosiła losowo wybrane osoby, by się zatrzymały i wniosły swój wkład do akcji. Sineglossa pokazała także „Remember Me”, w którym artyści zręcznie wykorzystywali złudzenia optyczne i grę świateł oraz kolejną część sagi – „Herezję [Czarną]. Wiedzę”, w której główną bohaterką jest Joanna d’Arc.
W grudniu w stolicy Dolnego Śląska wystąpili również tancerze butō – niezrównany Daisuke Yoshimoto oraz jego uczennice Ritsuko Takahashi i Kei Ishikawa. Pokazy poprzedziły warsztaty, a także trwająca do 20 grudnia wystawa fotografii autorstwa Tetsui Saito, która przyjechała aż z Tokio.
Wydarzenia towarzyszące
Poza spektaklami teatralnymi oraz tanecznymi nie można zapomnieć o licznych wydarzeniach towarzyszących festiwalowi. Oprócz wspomnianej wystawy fotografii dokumentującej pracę japońskiego mistrza Daisuke Yoshimoto, podczas „Świata miejscem prawdy” prezentowane były jeszcze dwie ekspozycje – „Veritas obscura” oraz „Obrazy z Anatolii”. Pierwsza z nich, to efekt eksperymentu. W październiku w centrum Wrocławia trzy aparaty otworkowe (camera obscura) dokumentowały otaczającą przestrzeń, by samoistnie zapisać je na materiale światłoczułym. Równolegle, wybrane spektakle festiwalu rejestrowano w czasie rzeczywistym przy użyciu camery obscura oraz kamery termowizyjnej. Podstawą dla tego projektu była chęć obserwacji oraz poszukiwanie prawdy. „Obrazy z Anatolii” to z kolei wystawa fotografii autorstwa Magdaleny Mądrej, prezentująca zdjęcia z wyprawy Teatru ZAR do Anatolii. Towarzyszyła ona najnowszemu projektowi poświęconemu ludobójstwu Ormian z 1915 roku i przekazywaniu ginącej tradycji eksterminowanego narodu. „Moja milcząca siostro”, kolejna edycja VoicEncounters, to dwudniowy cykl spotkań, paneli dyskusyjnych, pokazów, wystaw i koncertów, w którym uczestniczyli naukowcy z całego świata zajmujący się historią i kulturą Armenii. Kolejna odsłona projektu nastąpi w maju 2013.
Z twórczością mistrzów widzowie mogli obcować także podczas Kina Mistrzów – specjalnej edycji Kina Teatralnego. W programie składającym się z 9 projekcji znalazły się zarówno rejestracje filmowe wcześniejszych przedstawień Theodorosa Terzopoulosa, Eugenia Barby, Anatolija Wasiljewa, Alvisa Hermanisa, często niepokazywane dotąd w Polsce, jak i filmy dokumentalne. Cykl zamknęła projekcja „Sonii” Teatru Nowego z Rygi w reżyserii Alvisa Hermanisa.
II edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Świat miejscem prawdy” już za nami. Co przygotują i kogo zaproszą dla nas organizatorzy podczas następnej edycji? Dowiemy się już niebawem, kiedy teatralny festiwal znów opanuje Wrocław. Więcej informacji nawww.grotowski-institute.art.pl