APELUJĘ DO LUDZI DOBREJ I ZŁEJ WOLI:
W naszym teatrzyku w jednym ze spektakli rzecz dzieje się w mieszkaniu Yntelygenta. Zbieramy kniszki do scenografii. Docelowo chcielibyśmy aby pokój/meble były zbudowane wyłącznie z książek. Ciułamy powoli (używamy naszych prywatnych książek), ale wciąż dużo brakuje, przez co na dużej scenie wyglądają mizerniutko i efekt ginie.
Zatem - jeśli chcecie pobawić się w mecenat i macie/wiecie gdzie można dorwać niepotrzebne książki (także jakieś stare kodeksy, nieaktualne podręczniki - które można by posklejać w kształt lampy stołu czy szafki) - w ogóle książki wszelakie, w ilości dużej i małej - dajcie znać! Każda jedna to już coś.
SZTAMPA to wrocławska inicjatywa młodych zapaleńców. Ot, założyli sobie i budują teatr od samych podstaw. Na tyle głupi i wspaniali, by trwonić czas, energię i pieniądze na zabawę w teatrzyk. Jesteśmy teatrem za piątkę!