„Historia polityczna czy polityka historyczna? Teatr w grze o prawdę.” – Panel dyskusyjny w Teatrze Studio.

Jacek
Jacek
Kategoria teatr · 7 stycznia 2011

Jak daleko sięga sztuka i czy jej obecność w pewnych kręgach jest wskazana – to bardzo ważne pytanie, na które jednak odpowiedź wcale nie jest oczywista. Ściślej: czy teatr powinien zajmować się polityką i czy w ogóle da się te kwestię rozstrzygnąć?

 

Jak daleko sięga sztuka i czy jej obecność w pewnych kręgach jest wskazana – to bardzo ważne pytanie, na które jednak odpowiedź wcale nie jest oczywista. Ściślej: czy teatr powinien zajmować się polityką i czy w ogóle da się tę kwestię rozstrzygnąć?

 

Do niedawna byłem przekonany, że o ile polityka obecna jest w sztuce właściwie od jej

początków, to należy ją z niej jak najszybciej wyplenić. Przyznaję – myliłem się. Siłą sztuki jest to, że zestawiona z elementami pejoratywnymi działa zawsze jak swoista trampolina, której sprężystość zasadza się na kontraście. Jej nieskazitelność, bo o takiej możemy mówić z całą pewnością, sprawia, że zaczynamy baczniej przyglądać się elementom wieloznacznym. To sztuka daje nam możliwość zauważenia perspektyw, które wcześniej wydawały się nam nieistotne.

 

Dużo do myślenia dał mi spektakl Wojtka Ziemilskiego Mała Narracja, który miałem okazję 

oglądać w warszawskim Teatrze Studio. Skoro polityka nie ma problemu z wchodzeniem w zabłoconych butach w ludzką prywatność, to dlaczego sztuka miałaby milczeć? Niech te słowa nie staną się jednak dla nas zbyt zwodnicze. Mała Narracja nie jest w żadnym wypadku nagonką na politykę, ani tę pojmowaną ogólnie, ani tę jednostkową. Niedługo po premierze spektaklu dało się słyszeć głosy, jakoby Ziemilski dokonał czegoś w rodzaju zbrojnego ataku na IPN. Nic bardziej mylnego. Z całej nazwy instytutu istotne staje się tu tylko słowo „pamięć”. Jest ono absolutnie kluczowe dla zrozumienia tego, co w akcie ekshibicjonizmu scenicznego pokazał Ziemilski. Niełatwe jest rozdrapywanie starych ran, ponieważ blizny bywają znacznie bardziej bolesne, a ślad po nich pozostaje na dłużej. Przyznam, że podziwiam poświęcenie reżysera i zarazem jedynego aktora spektaklu. Dokonał on symbiozy teatru z polityką, ale zrobił to w sposób bardzo subtelny, a zarazem jasny w swojej wymowie. Pokazał, że polityka staje się, czy tego chcemy, czy nie, częścią naszej prywatności. Gdy sprawy osobiste stają się publicznymi, często zatracają, przynajmniej w powszechnym mniemaniu, pierwiastek ludzki, stając się czymś brutalnym i nacechowanym jednoznacznie, a przecież życie nie jest jednoznaczne w najmniejszym nawet stopniu. Podobnie rzecz ma się z historią i całym spectrum innych elementów obecnych zarówno na forum publicznym jak i w sferze prywatnej.

 

Spektakl Ziemilskiego stał się impulsem do zorganizowania przez Teatr Studio panelu dyskusyjnego poświęconej temu, w jakim stopniu teatr może ingerować w politykę i jak właściwie przebiega udostępnianie teczek w IPN- ie.

 

Dyskusja składać się będzie z 2 bloków tematycznych. Pierwszy będzie dotyczył kwestii polityczno-historycznych, tj. rozważań na temat najnowszej historii Polski, sposobu tworzenia jej przez historyków, także historyków Instytutu Pamięci Narodowej, problemu teczek, dostępu do nich. Pragniemy zadać pytanie czy istnieje możliwość obrony i okoliczności łagodzące osób współpracujących ze Służbą Bezpieczeństwa czy osoby te powinny zostać ujawnione, czy nie? Jeśli tak, to które, i dlaczego właśnie taki klucz "upowszechniania" powinien zostać przyjęty?
Drugim blokiem byłaby próba odniesienia poruszanego problemu do środowiska artystycznego, szczególnie środowiska teatru. Chcemy otrzymać odpowiedzi na pytania o to, czy teatr może, czy powinien być zaangażowany w politykę, jeśli tak, to w jakim stopniu? Czy teatr może demaskować rzeczywistość tworzoną przez Politykę, jej manipulację? Czy może być głosem prawdy wobec Polityki?

 

Do dyskusji zaproszeni zostali znawcy najnowszej historii Polski i poruszanej problematyki:

 

dr Rafał Leśkiewicz - Instytut Pamięci Narodowej
Ewa Dałkowska – Nowy Teatr w Warszawie
dr Daniel Przastek - Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW
Ewa Wójciak- dyrektora artystycznego Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu
Paweł Sztarbowski – Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie

 

Portal Wywrota.pl postanowił objąć patronatem to wydarzenie. Zapraszamy!

 

Jacek Podgórski / Nisza Teatralna

 

12.01.2011 r.

godz. 19.00
Kawiarenka Bratnia Szatnia
Teatr Studio im. S. I. Witkiewicza
Pałac Kultury i Nauki

 

Do Teatru Studio
 

 

* na podstawie materiałów prasowych Teatru Studio