Warsztaty teatralne: IMPROWIZACJA

rutowska k.
rutowska k.
Kategoria teatr · 19 listopada 2010

WARSZTATY TEATRALNE pt. "IMPROWIZACJA, czyli trening wrażliwości i odporności."

Warsztaty z improwizacji teatralnej w Państwowym Pomaturalnym Studium Kształcenia Animatorów Kultury i Bibliotekarzy we Wrocławiu. Startują 1 grudnia br o godz. 19:00.

Program stworzony został w oparciu o techniki gry i treningu aktora Konstantego Stanisałwskiego, Violi Spolin oraz Stephena Booka.


Warsztaty zrealizuję w ramach pracy dyplomowej z przedmiotu Reżyseria w teatrze amatorskim. Postawiłem sobie za cel (1) znalezienie nowej techniki/systemu/metody improwizacji . Chcę otrzymać jasne, precyzyjne ćwiczenia, wskazówki, rady, na których zbudowany będzie trening. Przejrzysta myśl o improwizacji połączona ma być z pokorą wobec tej pięknej i trudnej materii. Ta pokora powinna dawać o sobie znać skupieniem, jednością z grupą, wytężoną pracą. Studiując „system” Konstantego Stanisławskiego, „gry teatralne” Violi Spolin i „Technikę Improwizacji” Stephena Booka, znalazłem interpretację, która pozwoli stworzyć nam efektywny trening aktora. Podczas zajęć znajdziemy dla niego nazwę. Zajęcia prowadzone są oczywiście nieodpłatnie, zapisywać mogą się chętni od szesnastego roku życia, a więc uczniowie szkół średnich, studenci i osoby dorosłe. Zarówno osoby, które nie miały nigdy doświadczeń scenicznych, tak jak osoby zaawansowane znajdą w teatralnej sali SKIBY miejsce dla siebie. Wypełniając kolejny cel warsztatów (2) spróbuję przekazać uczestnikom cenne umiejętności teatralne z dziedziny improwizacji . Sprawdzone ćwiczenia mistrzów połączyłem moimi autorskimi zadaniami. Treningi stawiają na praktykę. Na każdych zajęciach uczestnicy dostawać będą notatki z wiedzą teoretyczną na temat improwizacji . Ponieważ improwizujący aktor pracuje przede wszystkim nad sobą – swoim umysłem, ciałem, ponieważ musi się otworzyć się na grupę i być na scenie czujnym i pomocnym partnerem, (3) ćwiczenia, notatki uczestników warsztatów pozwolą uczestnikom otrzymać informację zwrotną na temat własnej tożsamości. Zaproponują scenę jako miejsce budowania wrażliwości, czy systemu odporności na świat znajdujący się poza salą teatralną.

Pozostało mi zaprosić do projektu. Jeśli jesteś zainteresowany, wyślij maila na

darian.wiesner@gmail.com W treści wpisz imię, nazwisko, wiek, napisz coś o sobie. Odpowiem na każdego maila.

Jeśli wysyłasz zgłoszenie, możesz czuć się zaproszony na pierwsze warsztaty, które odbędą się 1. grudnia o godz. 19:00, w SKIBIE, przy ul. Niemcewicza 4. Sala teatralna nr 2, gdzie odbędą się zajęcia mieści się w budynku B.

Darian Wiesner

 

Bio:

Jestem legniczaninem, miłośnikiem i amatorem Teatru. Zadebiutowałem w przedszkolu rolą pogrzebacza. Niestety zostałem obsadzony po warunkach. W swojej teatralnej karierze grałem również biedronkę, renifera i drzewo. Poważniej zaczęło się w wieku 16 lat. W latach 2006 – 2009 należałem do Klubu Gońca Teatralnego, działającego przy Teatrze im. H. Modrzejewskiej. Dzięki aktorom legnickiego teatru odnalazłem swoją życiową drogę. W październiku 2006 r. wraz z przyjacielem, Grzeogrzem Grecasem założyliśmy Grupę Teatralną Bohema. Uważam to za mój największy sukces. Zaczynaliśmy bowiem jako grupa amatorów tworząca na peryferiach miasta, a dzięki wytężonej pracy znaleźliśmy swoje miejsce na Scenie na Piekarach właśnie przy Teatrze im. H. Modrzejewskiej. Warsztaty teatralne prowadzę od początku istnienia grupy. W roku 2009 moje zajęcia na podstawie Techniki Improwizacji zagościły na Slot Art. Festiwalu. Tuż po maturze dostałem pracę jako instruktor amatorskiego ruchu artystycznego w Stowarzyszeniu Inicjatyw Twórczych. Od 5. grudnia 2009r. pracuję jako instruktor w Jaworskim Ośrodku Kultury. Moim największym osiągnięciem jest praca dla Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego podczas projektu Artystyczne Wakacje. Aktualnie mieszkam we Wrocławiu, gdzie studiuję Animację Kultury.
Uwielbiam obserwować, szczególnie jeżeli chodzi o obserwowanie długotrwałego procesu pokonywania własnych ograniczeń, czy zdobywania kolejnych umiejętności. Wierzę w siłę pracy nad sobą. Zachwyca mnie determinacja ludzka. Smuci mnie zwątpienie i bezsilność. Nigdy nie pozostaję wobec nich obojętny. Moja maksyma? To maksyma, którą udowodniła mi praca w Legnicy i ludzie których spotkałem. Jest krótka lecz treściwa: Da się!.

zdjęcia autorstwa Kamili Normy Ilnickiej.