Matylda Konecka to zdolna artysta młodego pokolenia tworząca surrealistyczne obrazy, które zabiorą Cię do magicznego, baśniowego świata i nie pozwolą o sobie zapomnieć... na długo!
Matylda Konecka to zdolna artystka młodego pokolenia, która ma już na swoim koncie wiele sukcesów. Urodziła się we Wrocławiu, ale w wieku 10 lat wraz z rodzicami przeprowadziła się do Szklarskiej Poręby, z którą związana jest niejako do dzisiaj. Pochodzi z artystycznej rodziny. Jej rodzice prowadzili przez lata Centrum Edukacji Artystycznej oraz autorską galerię sztuki. Przygotowywali również młodych ludzi do szkół plastycznych i ASP.
Matylda Konecka z oczywistych względów sporo malowała już jako dziecko. Jednak po ukończeniu szkoły podstawowej nie poszła do liceum plastycznego. Grafiki i malarstwa uczyła się od rodziców. Jej ojciec Janusz Konecki jest malarzem specjalizującym się przede wszystkim w abstrakcji. To współzałożyciel Kolonii „Nowy Młyn” w Szklarskiej Porębie, a więc Współczesnej Kolonii Artystycznej Karkonoszy. Z kolei matka Barbara Kornicka-Konecka rysuje głównie ołówkiem.
Artystka nie dostała się na wymarzoną poznańską ASP. Skończyła na studiach z zakresu Architektury Krajobrazu we Wrocławiu. Jednak okazało się, że mniej jest na nich rysunku, a więcej zagadnień technicznych. Mimo to ukończyła je zdobywając tytuł naukowy magistra inżyniera. Dzisiaj mieszka w Anglii gdzie wyjechała za ukochanym, ale regularnie odwiedza rodzinne strony. Góry Izerskie są szczególnie bliskie jej sercu, dlatego chętnie do nich wraca.
Na emigracji Matylda Konecka nie zrezygnowała z malowania. Całe dnie spędzała malując i robiąc ilustracje. Na szczęście mogła w tym czasie liczyć na pomoc swojego partnera. Dzisiaj pracuje na poddaszu starej wiktoriańskiej plebanii pod Manchesterem, którą zakupili i wspólnie wyremontowali.
Konecka swoje dzieła określa jako surrealistyczne. Widoczne są w nich odniesienia do świata baśni. Tworzy wiele ilustracji do tekstów, które nie istnieją. Inspiruje się wymyślonymi przez siebie historiami. Na swoim koncie ma kilka okładek płyt i książek. Przed nią projekt okładki do książki opisującej życie Johna Lennona. Współpracuje od lat ze szkockim wydawnictwem „Edinburgh Arts”. Skrycie marzy jednak o zilustrowaniu zbioru baśni śląskich czy legend izerskich. Miałaby w tym przypadku bowiem spore pole do popisu. Reprodukcje prac Matyldy można zakupić na www.gurupa.pl
Artystka ma na swoim koncie już kilka wystaw. Jej prace można było podziwiać nie tylko w Polsce, ale i Czechach, Francji czy Niemczech. Wystawiała się m.in. na Międzynarodowym Biennale Sztuki i Filmu w Worpswede, gdzie oprócz niej znalazły się prace Zbigniewa Frączkiewicza, Krzysztofa Figielskiego i jej rodziców – uznanych artystów plastyków.
Konecka inspiruje się nie tylko malarstwem. Jej drugą pasją jest fotografia. W przeszłości ukończyła nawet studium fotograficzne, ale swoich zdjęć nie ma zamiaru prezentować szerszej publiczności. Poza tym lubi muzykę. Jej partner jest kompozytorem, a więc żyje w jej otoczeniu na co dzień. Bardzo często maluje podczas słuchania jego nowych utworów.
Artykuł powstał przy współpracy z Gurupą - portalem z pracami polskich artystów