23.02.2018 godz. 19.00 | piątek
wstęp wolny
……………
projekcja, filmy 16 mm: Alicja i Mariusz Jodko
muzyka na żywo: Andrew Dixon (gęśle)
działania /lista nadal otwarta/: grupa AMEN /Marcin Mierzicki, Piotr-Marcin Stapiński/, Julita Gielzak, Marcin Harlender, Alicja Jodko—Andrzej Rerak, Jerzy Kosałka, Kamila Wolszczak
dokumentacja aktywna: Mira Boczniowicz
kooperacja: Maciek Bączyk, Andrzej Kieć
menu — zaskakujące i bardzo na temat:
Małgorzata Rachańczyk alias Panda i Marcin Piątkowski
……………
30 lat temu z inicjatywy Alicji i Mariusza Jodko rozpoczęła działalność Galeria Entropia, która funkcjonuje do dziś jako Instytucja Kultury m. Wrocławia.
Podczas otwarcia pierwszej wystawy 23.02.1988 roku /malarstwo i rysunki Andrzeja Reraka/ miała miejsce multiprojekcja filmowa z taśm 16 mm autorstwa pomysłodawców Galerii. Była to swoista manifestacja zainteresowania procesualnością, „płynnością” form w naturze i sztuce oraz entuzjazmu działania, akcji. Z perspektywy czasu można uznać, że pokaz ten adekwatnie oddawał ducha Entropii oraz wskazywał na multimedialne tropy obecne od początku w programie Galerii.
Pokazem 23.02.2018 roku nawiązujemy do tego momentu i tego celuloidowego medium. Ale na tym nie koniec! Grę z czasem i pojęciem entropii podejmie tego wieczoru kilkoro świetnych artystów. Przewidujemy też inne atrakcje i zaskakujące, tematyczne menu.
Zapraszamy!
……………
„Re-konstrukcja w procesie” rozpoczyna całoroczny projekt „Entropia Rośnie v.3.0” (wersja 3.0), który odnosi się zarówno do historii jak i współczesności, a rok 2018 Galeria ogłasza Rokiem Entropii… Podłącz się!
……………
muzyka na żywo: Andrew Dixon (gęśle)
Andrew Dixon (urodzony w 1960, w Sydney, Australia) skonstruował elektryczną gęślę zwaną Big Stick/Duży Kij około roku 2000. Zbudowanie tego instrumentu zasugerował mu jego długoletni przyjaciel, muzyczny partner i pół-szaman Scott Hawkins. Big Stick/Duży Kij improwizował w UK jako podstawowe brzmienie ParaMusic Ensemble grając z muzykami takimi jak John Jasnoch czy Charlie Collins. Niedawno Kij i Dixon przenieśli się do Polski, głównie z powodu lasów, a później z powodu Brexitu i jadu jaki wygenerował. Był to prywatny Brexit Andrew i jego Kija. Już w Polsce Dixon i Kij zaczęli grać z Olą Kozioł pod nazwą Mutant Goat tworząc improwizacje na głos i dźwięk w bardzo niekonwencjonalnych miejscach. Ich spontaniczne performanse mają energetycznie współbrzmieć z miejscem. Mutant Goat wydał album, Yonder, w którym muzycy zajęli się krajobazem post-człowieczym. Dixon i jego Kij zaczęli grać niedawno solo, często w lasach i dla stworzeń leśnych.
