Buduj z nami kolekcję Zachęty | Podsumowanie akcji

ImiTaCjE
ImiTaCjE
Kategoria sztuka · 24 czerwca 2016

Osiem prac współczesnych artystów, ponad 450 fundatorów i 88 tysięcy 470 złotych — to efekt pierwszej w Polsce kampanii crowdfundingowej poświęconej budowaniu kolekcji sztuki. „Akcja była spontaniczna i bardzo cieszymy się, że spotkała się z tak pozytywnym odzewem publiczności” — mówi Hanna Wróblewska, dyrektorka Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki.

 

Dzięki kampanii „Buduj z nami kolekcję Zachęty” do zbiorów galerii dołączy osiem prac pięciu autorów: Adama Rzepeckiego, Moniki Zawadzki, Wojciecha Gilewicza, Karola Radziszewskiego oraz Anny Jermolaewej. Akcja pozyskiwania funduszy za pośrednictwem strony odpalprojekt.pl trwała od 25 kwietnia do 15 czerwca. Najniższy próg wynosił 10, a najwyższy — 10 000 złotych. Największa jednostkowa wpłata to 7 000 złotych. Wszystkich 465 fundatorów pojawi się nie tylko na stronie internetowej, ale również na jednej ze ścian galerii. Dla wspierających przewidziano nagrody zależne od wysokości wpłaty, w tym: roczny karnet wstępu do Zachęty, specjalne oprowadzanie po wystawie, zaproszenia na dni prasowe Biennale Sztuki w Wenecji w 2017, a nawet fotografie Andrzeja Bielawskiego z limitowanej edycji. Galeria już kontaktuje się z fundatorami i wkrótce rozpocznie przekazywanie nagród.

 

Pozyskanie wszystkich planowanych prac, mimo nieosiągnięcia maksymalnej kwoty 120 tysięcy złotych, będzie możliwe dzięki dodatkowym fundatorom, którzy zadeklarowali chęć indywidualnego sfinansowania dzieła. Zakupy zostaną sfinalizowane do końca września, a jeszcze przed zakończeniem roku prace będzie można zobaczyć na oficjalnym pokazie w Zachęcie. W trakcie trwania kampanii swoje poparcie dla „Buduj z nami kolekcję Zachęty” wyrazili artyści oraz postacie życia publicznego, m.in. Agnieszka Holland, Natalia Przybysz, Joanna Kulig, Gosia Baczyńska, Anna Starmach, Marysia Sadowska, Michał Rusinek, Sebastian Karpiel-Bułecka, Wiesław Komasa oraz Michał Zadara. „Akcja była spontaniczna i zainspirowana głosami naszych widzów. Zachęta jako narodowa instytucja kultury swoją kolekcję buduje przede wszystkim z myślą o publiczności, a tym razem — nawiązując do tradycji galerii — także z publicznością. Dlatego cieszy nas, że do akcji przyłączyli się wszyscy, którzy wierzą, że publiczne kolekcje sztuki są ważne. Ta kampania uświadamia nam również znaczenie mecenatu państwa w kulturze” — komentuje Hanna Wróblewska, dyrektorka galerii.

 

Kolekcja Zachęty to aktualnie ponad 3500 prac, które ilustrują przekrój przez polską sztukę XX i XXI wieku. Znajdują się w niej dzieła polskich klasyków minionego stulecia, m.in. Aliny Szapocznikow, Henryka Stażewskiego i Tadeusza Kantora, a także prace światowej sławy współczesnych artystów polskich: Mirosława Bałki, Katarzyny Kozyry, Zbigniewa Libery czy Wilhelma Sasnala. Zachęta jest spadkobierczynią założonego w 1860 roku Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, organizacji, która jako pierwsza budowała kolekcję narodową ze składek publicznych. „Buduj z nami kolekcję Zachęty” stało się więc nawiązaniem do tradycji z XIX wieku, a nowi donatorzy poszli w ślady twórców TZSP.

 

Pozyskane prace reprezentują różne media. Rzeźba Moniki Zawadzki została wyprodukowana specjalnie na wystawę artystki w Zachęcie w 2014 roku. Zawadzki jest autorką prostych, oszczędnych rzeźb, tworzy także obrazy i wideo. Jednym z głównych tematów jej twórczości jest idea kreowania tożsamości, wyrażana za pośrednictwem uniwersalnych kształtów. Praca „Scotch pink” Karola Radziszewskiego odnosi się bezpośrednio do „Instalacji” Edwarda Krasińskiego ze zbiorów Zachęty, która nawiązuje do Bitwy pod Grunwaldem Jana Matejki — czyli do pierwszej kolekcji TZSP. Radziszewski strawestował dzieło klasyka polskiego konceptualizmu, tworząc swój autoportret, w którym zastosował własny wariant kolorowej taśmy. Film „Rockaway” Wojciecha Gilewicza nawiązuje do nazwy jednej z peryferyjnych dzielnic nowojorskiej metropolii, gdzie mieszka matka artysty. Gilewicz towarzyszy jej z kamerą w trakcie porządkowania domu częściowo zniszczonego przez huragan Sandy. Film wpisuje się w kontekst prac opowiadających o współczesnym życiu twórców — w tym wypadku niezależnego artysty działającego w Nowym Jorku. Anna Jermolaewa to jedna z najciekawszych austriackich artystek — uciekinierka ze Związku Radzieckiego, mieszkająca aktualnie w Wiedniu. Film „Aleksandra Wysokińska/20 Jahre danach” był pokazywany na głośnej monograficznej wystawie artystki w Zachęcie w 2015 roku. Opowiada o niezwykłej postawie tytułowej bohaterki — Polki z Krakowa, która pomogła Jermolaewej przedostać się za żelazną kurtynę. Listę prac zamykają cztery fotografie Adama Rzepeckiego, członka słynnej grupy Łódź Kaliska. Autobiograficzne, poruszające zagadnienia tożsamości artysty oraz w charakterystyczny dla niego, niepozbawiony humoru sposób odwołujące się do historii sztuki i do zagadnień związanych z appropriation art (sztuką zawłaszczania).

 

Zakupione prace zostaną udostępnione na stronie internetowej Zachęty. Galeria publikuje wszystkie dzieła z kolekcji na swoim nowym portalu, a większość reprodukcji oraz filmów jest na licencjach Creative Commons. Dzięki temu użytkownicy mogą je pobierać i swobodnie wykorzystywać. Prace ze zbiorów stanowią także ważną część programu edukacyjnego Zachęty.