Agnieszka Gzyl - wystawa malarstwa pt. „Głęboko ukryte w synapsach”
16.10-29.10.2015
„Nie mogę sobie przypomnieć, co mnie skłoniło do wypracowania własnej techniki tworzenia grafik komputerowych i nanoszenia na nie warstw silikonu” – mówi autorka prac. „To się chyba po prostu stało podobnie, jak „stają” się moje obrazy, nie inspirowane przyrodą, krzesłem czy przebiegającym przez ulice człowiekiem, nie przemyślane od A do Z, nie mające motywów przewodnich czy innych cech, które można by opisać jako powód ich powstania. W związku z tym, żadna praca nie ma swojej odrębnej historii, oprócz jedynej prawdziwej - po prostu się „stała”. Ukryta gdzieś głęboko w synapsach mojego mózgu eksplodowała na zewnątrz najpierw w postaci grafiki a później, czasem po wielu tygodniach, doczekała się swojej silikonowej twarzy, która także musiała najpierw z synaps powoli się wykluwać.
Moje abstrakcyjne i surrealistyczne prace to trzaski, spięcia elektryczne w mózgu, wachlarz lęków, bólu, cierpienia, miłości, nadziei, rozczarowań, krótkotrwałe, jak klik migawki w aparacie, wspomnienia różnych uczuć zamknięte w ramach obrazu. Tytuły prac są jedynie subiektywną interpretacją tego, co się przez krótka chwilę zadziało w mojej głowie. Do widza jednak należy nadanie własnego znaczenia poszczególnym pracom poprzez badanie ich wzrokiem lub dotykiem.”
Agnieszka Gzyl – Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, wydziału Architektury Wnętrz i Wystawiennictwa.
Prekursorka oryginalnej techniki nanoszenia na stworzone przez siebie grafiki komputerowe warstw silikonu, nadających często jej pracom strukturę trzech wymiarów.
Autorka zachęca nie tylko do oglądania ale także, poprzez dotyk, do zgłębiania faktury obrazów i użytych materiałów, by umożliwić widzowi głębsza interakcję z pracami. Wystawę wzbogacają także wiersze artystki, które być może obrazują uczucia towarzyszące powstawaniu jej prac.
Uwagę przykuwa seria surrealistycznych aktów kobiecych, przedstawiona w dość dramatyczny sposób. Czy to autoportrety malarki? Nie wiadomo.
Agnieszka Gzyl dotychczas wystawiała swoje prace za granicą, w Mediolanie i Paryżu. Również jej najbliższe plany wystawiennicze to Berlin i Bruksela. Teraz jednak mamy okazję przyjrzeć się tym oryginalnym obrazom w warszawskiej Galerii „Schody”.
W trakcie trwania wystawy (16-29.10.2015), prowadzona będzie także internetowa licytacja jednej z prac Agnieszki Gzyl, noszącej tytuł „Life” na rzecz Fundacji „Karmimy Psiaki”.
Oferty można składać na: www.karmimypsiaki.pl/licytacja
W dniu 22.10.2015, o godzinie 16.00, w Galerii „Schody”, ul. Nowy Świat 39 odbędzie się prelekcja poświęcona tematowi społecznej odpowiedzialności biznesu i innowacyjności w pomaganiu, którą poprowadzi Dyrektor ds. Fundraisingu Fundacji Sarigato.
---
Agnieszka Gzyl - Hidden deeply in the synapsis - painting exhibition
16-29.10.2015
„I cannot remind myself where and when I invented my painting technique – a combination of digital graphics and lays of silicon covering them” – says the author. „It just has happened as it is just “becoming” my paintings. I am not inspired by the nature, chair or by a man crossing the street. I am not thinking out the artworks carefully. None of them has the light motive or any other clear sense, which could explain the reason of its creation. There is no history behind my artworks except the only one and only true – they are just “becoming”. Hidden deeply in the synapsis of my brain first they are „becoming” as a digital graphics. Sometime, few weeks should pass before the silicon layer will explode from synapsis again to be put on the canvas.
Birth of my abstract and surrealistic artwork is like crackling, like an electrical short circuits in the brain, collection of fears, pain, suffer, love, hopes, disappointments, electrical circuits fast as a shutter click, memories of feelings retained on the canvas. Titles of paintings are the only my own, subjective interpretation of that what in a second happened in the brain. This is viewer to interpret and to give his own meaning to the particular artworks by watching them, touching and feeling.”
Agnieszka Gzyl – Graduate of the Academy of Fine Arts of Władysław Strzemiński in Łódź (Poland), Department of Design and Architecture.
She is the trend-setter of unique painting technique of covering with the lays of silicon the self-created digital graphics, what gives her artworks three dimension effect.
The author encourages the viewers not only to contemplate her artworks by watching. The exhibition visitors can also interact with the paintings by touching them. This solo show has been enriched by Agnieszka Gzyl lyrics, which, as we guess, can be a kind of representation of the feelings accompanying her during artworks creation.
What attracts attention, is the series of dramatic, surrealistic female nudes. Are they self-portraits of the artist? We do not know.
So far, Agnieszka Gzyl presented her art abroad in Milan and Paris. Also her closest exhibition plans concern Berlin and Brussels. It is therefore a good occasion to visit Galeria “Schody” in Warsaw and to watch these original paintings.
During the entire exhibition time (16-29.10.2015), the online charity auction will be held of Agnieszka Gzyl painting titled „Life” to support the Foundation “Karmimy Psiaki” ( „We feed Doggies”). You can bid by entering: www.karmimypsiaki.pl/licytacja
On 22.10.2015 at 4pm in Galeria “Schody”, 39 Nowy Świat the business representatives could attend the speech concerning social responsibility in business and business charity innovations, provided by Fundraising Director of Sarigato Foundation.
Godziny otwarcia: poniedziałek-piątek 13:00 - 18:00
Wstęp bezpłatny
Galeria Schody
ul. Nowy Świat 39
00-029 Warszawa
tel. 22 828 89 43
www.facebook.com/galeria.schody
http://www.galeriaschody.pl
Relacje wideo:
http://www.youtube.com/GaleriaSchody
http://www.youtube.com/obwarzanki