Czy architektura może być sztuką? Z pewnością, choć zdania w tej kwestii będą zróżnicowane, a grono sceptycznie nastawionych odbiorców będzie liczne. Wystawa prezentowana w Muzeum Miasta Gdyni może jednak zmienić postrzeganie. W tym konkretnym przypadku postrzeganie modernizmu (i jego odmian) w architekturze.
Gdynia jako miasto
powstawała i kształtowała swoją przestrzeń miejską w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Nie powinien więc dziwić fakt, że architektura miejska jak i industrialna starały się podążać za światowymi trendami, a nawet tworzyć własne. Charakterystyczne budynki i budowle, często nawiązujące do tematyki morskiej, stały się swoistą wizytówką miasta.Jednak dopiero stosunkowo niedawno zaczęto bardziej doceniać osiągnięcia w tej dziedzinie. Od kilku lat popularyzacją architektury modernistycznej zajmuje się miedzy innymi Agencja Rozwoju Gdyni poprzez swój Szlak Gdyńskiego Modernizmu (oraz archiprelekcje i spacery po różnych dzielnicach miasta). Muzeum Miasta Gdyni nie stroni od modernizmu (nawet budynek nawiązuje do niego). Jednak jak dotychczas w placówce odbywały się wystawy z większym naciskiem na historię i rozwój miasta niż samą architekturę. Wystawa pn. Narodziny Miasta. Gdyński modernizm w dwudziestoleciu międzywojennym jest inna.
Wystawa została zaaranżowana na dwóch ostatnich kondygnacjach muzeum. Ekspozycja z natury rzeczy gromadzi niemal same fotografie. Są to jednak zdjęcia, które nie były wcześniej prezentowane. Zostały pozyskane między innymi z archiwów w Waszyngtonie oraz Saint-Ouen (dotyczy to również materiału filmowego). Prezentacja nie jest szczególnie nowatorska moim zdaniem, ale dokładne opisy przyciągną uwagę niejednego zwiedzającego. Wystrój utrzymany w czerni powoduje, że powiększone fotogramy (odpowiednio oświetlone) pozytywnie wpływają na odbiór. Dodatkowo odwiedzający mogą obejrzeć ciekawy film na temat gdyńskiej architektury w zaimprowizowanym „kinie”. Ciekawym uzupełnieniem są modele niektórych budynków („łamią” niejako fotograficzną monotonię wystawy), a interaktywna świetlna mapa powinna spodobać się młodszym odbiorcom (tutaj niestety mały zgrzyt, kiedy zapoznawałem się z ekspozycją we wrześniu, mapa jeszcze nie działała w pełni, ma być uruchomiona niebawem).
Na koniec mała refleksja. W internecie często spotykam się z opiniami różnej maści malkontentów, którzy nie widzą sensu w promowaniu raczej młodej i „surowej” architektury jaką jest modernizm. Mam jednak cichą nadzieję, że jakaś część tej grupy odwiedzi wystawę i mimo wszystko zmieni zdanie.
zwiedzał, fotografował i wrażenia spisał
Grzegorz Cezary Skwarliński ©
P.S.
Na wystawie odnalazłem swoje zdjęcie (jest elementem interaktywnej mapy świetlnej), które jest tam obecne w wyniku współpracy ARG (organizator konkursu Gdyński modernizm w obiektywie) i MMG
Narodziny Miasta. Gdyński modernizm w dwudziestoleciu międzywojennym (18.09.2014 – 31.12.2014)
kurator: dyrektor MMG Jacek Friedrich
aranżacja: Gary Johnson (Szkocja).
Patronat honorowy nad wystawą objęli:
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzata Omilanowska,
Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.