„Sztuka portretu", czyli jak stworzyć człowieka

fruźka
fruźka
Kategoria sztuka · 29 maja 2013

Książka, ciasto i rysowanie - warsztaty czytania obrazów i promocja nowej książki Izabeli Marciniak.

28 maja w galerii Atelier przy ulicy Foksal 11 w Warszawie odbyło się spotkanie promocyjne nowej książki Izebeli Marcinek Sztuka portretu połączone z warsztatem dla uczestników. Przejrzysta konstrukcja podręcznika rysowania i malowania  portretów sprawia, że nawet laik może, w oparciu o zawarte w nim instrukcje, stworzyć człekokształtne dzieło, a także zasięgnąć nieco wiedzy w zakresie technik plastycznych i historii portretu.

 


Na wstępie wszyscy otrzymaliśmy po egzemplarzu podręcznika. Pogoda nie dopisała, więc zebrane grono nie było zbyt liczne,  jednak kameralny charakter spotkania dawał większą swobodę czynnego uczestnictwa. Po krótkim wykładzie pani Urszuli  Kochanowskiej, historyka sztuki, dotyczącego przede wszystkim przerkoju dziejowego portretów z różnych epok, zlecono nam zadanie. I nie byle jakie - zaopatrzeni w białe kartki i ołówki zaczęliśmy tworzyć. Temat? "Oko".

 

Przez kolejne pół godziny spod naszych rąk powstało kilkanaście rysunków, mniej lub bardziej profesjonalnych. Nad  przebiegiem procesu tworzenia czuwała pani Ula - doglądała nas i doradzała co zrobić, by te oczy byłby bardziej "ludzkie".  Wbrew początkowym obawom okazało się to bardzo ciekawym doświadczeniem.

 

Spotkanie trwało trochę ponad godzinę, w czasie której dotknęłam sztuki bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Dodatkowym atutem było przepyszne ciasto i możliwość indywidualnej rozmowy (czy omówienia swojej pracy) z panią Ulą. 

 

 

 

Izabela Marcinek, Sztuka portretu

Bosz, 2013

ilość stron: 238, typ okładki: twarda