Nadrealizm elewatorów i żurawi

Redakcja
Redakcja
Kategoria sztuka · 28 sierpnia 2009

  

We wrześniu przyjadą  do Galerii Szyb Wilson olbrzymie płótna Mariana Solisza. Artysta tworzy krzykliwe i zmysłowe w swej kolorystyce plany miast, z doskonale symetrycznie wykreśloną architekturą kościołów, kamienic, mostów, okrężnic, szybkich dróg, traktów kolejowych. Z daleka można w tych kompozycjach dostrzec przedstawienia twardych dysków i układów scalonych, a nawet posądzić autora o komputerowe generowanie dzieł. W bezpośredniej rozmowie wyjaśnia On jednak, że nie lubi informatyki, a skomplikowane i matematycznie precyzyjne sieci dróg i zabudowań z jego obrazów są próbą oddania planu dzikiego i zachwaszczonego ogrodu, po którym z rozkoszą i beztroską biegał w dzieciństwie...


Obficie wykorzystywane w tej twórczości motywy rzutu i mapy wskazują na  dążenie do uporządkowania przestrzeni i objęcia jej. Może tu chodzić o przestrzeń życia, przestrzeń płótna lub o kłopotliwą strukturę wielkich miast, w których tożsamość człowieka staje się czymś płynnym i ruchomym. Z obrazów tych będziemy mogli wyczytać zarówno przerażenie chaotycznym światem, jak i zachwyt nad jego tajemnym uporządkowaniem.


Tematyka przedstawień  bliska jest przemysłowi, stąd taki akurat dobór przestrzeni wystawienniczej. Malarz zaplanował podwieszanie swoich olbrzymich płócien do stalowej konstrukcji pod sufitem tej industrialnej budowli. Ostatecznym założeniem jest osiągnięcie klimatu nieoczywistości, gdzie całość tej kreacji balansowałaby na granicy snu i zwyczajności, a przemysłowa historia była poddana w wątpliwość i pogmatwana na wzór tego, co czynili z realną rzeczywistością surrealiści.


Wernisaż wystawy odbędzie się 10 września, ekspozycja potrwa do 23 października.  


Galeria Szyb Wilson

Katowice

ul. Oswobodzenia 1

www.szybwilson.org, galeria@szybwilson.org