Ołtarz Zeusa z Pergamonu

Madzia
Madzia
Kategoria sztuka · 24 czerwca 2004

To opowieść o jednej z najciekawszych przygód w historii archeologii

W poniedziałek, 9 września 1878r. o godzinie 6 rano, procesja osobliwych postaci powoli posuwała się pod górę wąską dróżką prowadzącą na górę zamkową w Bergama (Turcja).Mężczyzna kroczący na przedzie nosił szary surdut, 15 idących za nim towarzyszy dźwigało kilofy, młoty, ręczny kołowrót i łopaty. Gdy doszli na miejsce, gdzie z grubego żwiru wyłaniał się potężny mur, cisnęli narzędzia na ziemię, mężczyzna w surducie wziął kilof i wnosząc go teatralnym gestem powiedział podniosłym głosem:

„W imieniu protektora Muzeów Królewskich, najszczęśliwszego człowieka, darzonego powszechną miłością, niezwyciężonego wodza, dziedzica najpiękniejszego tronu świata,w imieniu naszego następcy tronu niech dziełu temu towarzyszą szczęście i błogosławieństwo”

Po tych słowach robotnicy z krzykiem rzucili się na żwir zakrywający mur od strony północnej aż do jego górnej krawędzi. Był to początek jednej z najwspanialszych przygód w dziejach archeologii, odkopania cudu świata, odkrycia ołtarza pergameńskiego, o którym kierownik wykopalisk pisał 3 dni później :

„Znaleźliśmy nie tuzin reliefów, lecz całą epokę historii sztuki, zagrzebaną tu i zapomnianą”.

Owym kierownikiem wykopalisk był Carl Humann, inżynier budowlany, którego życiowym zadaniem stał się Pergamon ( było to miasto w Azji Mniejszej,gród Attalidów), dlatego wszelkimi sposobami starał się zdobyć pieniądze na ekspedycję.

Heninrich Brunn, historyk sztuki, jeszcze przed I kampanią wykopaliskową Humanna zwrócił uwagę, że rzymski pisarz, Licius Ampelius w swym dziele Miracula mundi (cuda świata)pisze:

„W Pergamonie stoi wielki, marmurowy ołtarz, wysoki na 40 stóp, z potężnymi rzeźbami, przedstawiającymi walkę gigantów”

Nikt do tej pory nie przywiązywał do tego wagi, gdyż wiedziano, że ołtarz, podobnie jak świątynia Artemidy w Efezie, został zniszczony. Lecz monumentalny, marmurowy ołtarz z Pergamonu istniał nadal, choć zniszczony i rozbity na poszczególne części. Setki razy Carl Humann przechodził juz po tych blokach, ale kto mógł przypuszczać, że cud świata znajdował się właśnie w tym niekształtnym, pospiesznie i bez powodu skleconym obmurowaniu akropolu. Potężne mury, grube na 4 – 6 m, wykonane z zew. z grubego kamienia, od wew zasypane aż do górnej krawędzi, przecinały starożytny rynek Pergamonu. Eksperci określali je dotychczas jako „mury bizantyjskie”, gdyż Bizantyjczycy wznieśli je ok. 700 r.n.e przeciw nadciągającym armiom islamu.

Pergamon pod władza Attalidów w III i II w. p. n.e. stał się mocarstwem. Król Eumenes po zwycięstwie nad Galatami, które przyrównywał do walki bogów z gigantami, kazał wznieść niewolnikom w stolicy Pergamonu okazałe budowle, w tym m in. dziękczynne wotum dla Zeusa, monumentalny ołtarz, który stał się największym dziełem sztuki hellenistycznej. Ten właśnie ołtarz, mierzący 36 na 34 m, otoczony wysokim na 2,5 m i długim na 120 m fryzem, przedstawiającym walkę bogów z gigantami, wykorzystany został do muru obronnego przeciw muzułmańskim wojownikom. Ani Humann, ani nikt inny nie mógł wiedzieć, że Bizantyjczycy w swym murze ustawili bloki tak, że wspaniałe rzeźby zwrócone były do do wew. a nie obrobiona strona kamienia na zew. Dzięki temu walka gigantów została zamurowana, zacementowana i zakonserwowana dla przyszłych pokoleń, zyskując ochronę przed wandalami i łowcami starożytności.

Ołtarz miał kształt otwartego ku zachodowi prostokątnego budynku z 2 skrzydłami wysuniętymi po bokach wielkich schodów .Ponad cokołem biegł fryz, powyżej którego znajdowała się jońska kolumnada, otaczająca całą budowlę. Wewnątrz, na portykowanym dziedzińcu stał właściwy ołtarz ofiarny. Główny fryz wykonany został w bardzo wypukłym reliefie, co dawało efekty niemal rzeźby wolno stojącej. Przedstawiał walkę bogów z gigantami. Silnie poruszone postacie bogów i gigantów dały możliwość malarskiego ujęcia szat, wygięcia ciał i wydobycia pracy naprężonych mięśni. Wymiary figur tego fryzu dochodziły do 2,3 m . Kompozycja nie była jednolita, a w układzie różnych scen można stwierdzić duże różnice, co jest argumentem na brak całościowego projektu. Jedną z głównych scen jest scena ukazująca walkę Zeusa i Ateny z gigantami. Dwie główne postacie ( Zeus i Atena ) są od siebie silnie odchylone, przypominają kompozycyjnie literę V. Podobny układ spotykamy w Partenonie, w scenie sporu Ateny z Posejdonem. Inna część reliefu to tzw. fryz Telefosa. Był bardzo płytki, a nowością była próba oddania trójwymiarowości przestrzeni przez iluzjonistyczne przedstawienie pejzażu i głębi perspektywistycznej oraz ustawienie postaci w kilku poziomach, a także zmniejszenie figur stojących dalej. Wiadomo,że przy pracy nad tym ołtarz