Krótki opis tego co działo w Lublinie w ramach ogólnopolskiej akcji przeciwko eksmisjom.
30.III.2001 odbyły się w kilku miastach Polski manifestacje pod hasłem "STOP EKSMISJOM!".W związku z kończącym się 1 kwietnia okresem ochronnym
protestowano przeciwko niehumanitarnemu wyrzucaniu ludzi na bruk i odbieraniu im prawa do godnego życia.
Myślę, że znaczące jest poważne podejście do tego problemu przez niektóre media publiczne,
gdyż to być może wywoła refleksje u ludzi, którzy traktują piątkowe demonstracje jako wymysł
"jakichś tam anarchistów", czy "młodzieży której poglądy to jedna wielka utopia i której nie warto traktować poważnie".
Jeżeli chodzi o Lublin, to protest został zorganizowany przez Organizację Młodzieżową Polskiej Partii Socjalistycznej, Lubelski Kolektyw Anarchistyczny, Federację Młodych Unii Pracy i Pracowniczą Demokrację.
Akcja trwała trochę więcej niż godzinę, odbywała się w centralnym punkcie miasta - na Placu Litewskim i polegała na eksponowaniu transparentów z hasłami przeciwko eksmisjom oraz informowaniu przechodniów o losie eksmitowanych ludzi i związanej z tym niesprawiedliwości ze strony rządzących
poprzez rozdawanie ulotek i odczyty.
Od czasu do czasu skandowano hasła
"Stop Eksmisjom", "Eksmitować Urzędników", itp.
Protest zgromadził ok. 30-40 osób, zgromadzenie było legalne, więc obyło się bez interwencji policji, nie pojawili się też łysi.
Swoje poparcie wyrażali głownie ludzie starsi, którzy to często są zagrożeni wyrzuceniem z domu,
pojawiło się radio, dziennikarze z lubelskiego ośrodka Gazety Wyborczej, a także z Dziennika Wschodniego; była nawet telewizja, więc chyba dało to jakiś oddźwięk, a informacje dotarły do dość dużego grona ludzi (oczywiście trzeba pamiętać, że niestety tylko jakiś mały procent stanowią ci, których wrażliwość zostanie pobudzona).
We Wrocławiu anarchiści wyrażali również sprzeciw w związku z nalotem policji na jeden z wrocławskich skłotów i eksmisji lokatorów zaskłotowanego budynku.
W wyniku demonstracji doszło do starć z policją, która zatrzymała trzy osoby,
w tym jedną pod zarzutem ataku na funkcjonariusza.
Krótką relację z tych wydarzeń przedstawiono w TVN, co niewątpliwie nagłośniło całą sprawę.
Jak było w innych miastach na razie nie wiem.
Informacje na te tematy na pewno pojawią się na stronach
www.poprostu.pl
www.most.org.pl/fa
więc zachęcam do zapoznania się z nimi.
Uważam, iż takie sprawy powinny pojawiać się na Wywrocie nie tylko z powodu określenia jej m.in. jako strony anarchistycznej, ale także z racji niepodważalnej ich istoty, bo przecież takie sprawy jak brak dachu nad głową, czy dobrze nam znana nieustanna agresja ze strony nazioli, kiboli, dresiarzy (ostatnio zorganizowano manifestacje antyrasistowskie w Białymstoku i Rzeszowie, (w Rzeszowie zgromadziło się ok. 1,5 tys. ludzi!)),
czy wszechobecnej policji nie mogą być traktowane jak wymyślone problemy.
Jeżeli ktoś miałby na ten temat coś do powiedzenia to jestem otwarty na dyskusję.
No i to by było chyba tyle.
konrad
