Coraz bliżej do pierwszego meczu biało-czerwonych na Mundialu. 19-go czerwca o godzinie 17:00 zagramy w stolicy Rosji z groźnym Senegalem. Afrykańska drużyna obok Kolumbii i naszej jedenastki jest wymieniana jako faworyt do awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Nikogo nie trzeba przekonywać jak ważne jest pierwsze spotkanie. Porażka w meczu otwarcia sprawi, że w kolejnych meczach trzeba grać „z przysłowiowym nożem na gardle”. Drużyny z Afryki dość często tracą motywację do gry, wówczas gdy stracą już szanse na wyjście z grupy. W drużynie pojawiają się wtedy niesnaski, co skutkuje dużo gorszą grą. Niestety dla nas z Senegalem zagramy już w naszym pierwszym spotkaniu w Rosji.
Zdaniem ekspertów dużo korzystniej byłoby grać z drużyną z Afryki trzeci mecz, przypominamy, że trzeci grupowy mecz zagramy jednak z Japonią, a tej drużynie nigdy nie brakuje woli walki i ochoty do biegania, bez względu na sytuację w grupie. Dobrą wiadomością dla polskiej drużyny może być fakt iż zdecydowano się zmienić godzinę rozpoczęcia meczu z 14:00 jak pierwotnie planowano na godzinę 17:00 czasu obowiązującego w Polsce. W Rosji nie zmienia się czasu na letni zatem 18:00 czasu moskiewskiego to 17:00 czasu polskiego. Mocno ściskamy kciuki za naszych, niestety nie mamy pojęcia jakim wynikiem zakończy się pierwszy mecz naszych na stadionie Spartaka, ale możemy przyjrzeć się temu jak szanse naszych w Rosji postrzegają polscy, legalni bukmacherzy.
Traderzy Forbet szacują na 26 do 1 szanse tego, że Robert Lewandowski powtórzy sukces Grzegorza Laty i zostanie królem strzelców całej imprezy. Szanse na to, że Polska zostanie drużyną, która strzeli najwięcej bramek w turnieju oszacowano na 49 do 1. Biorąc pod uwagę, że Arek Milik dopiero wraca po kontuzji trudno się dziwić, że traderzy Forbet nie podchodzą do tego tematu zbyt optymistycznie. Kurs na to, że Polska wyjdzie z swojej grupy H oszacowano na 1.55.
W jednym z liderów rynkowych bukmacherze Fortuna można jest obstawić, że nasi pokonają w meczu otwarcia wspomniany Senegal (kurs 2.25). Za wygraną Senegalu ten bukmacher płaci 3.55 do 1. Teraz czas puścić wodzę fantazji i naprawdę zamarzyć. Za wygraną naszych w Rosji, Fortuna ( legalny bukmacher ) płaci 40 do 1, za awans do finału 20 do 1.
Pomiędzy marzeniami i zastanawianiem się jak na turnieju pójdzie naszym Orłom warto w wolnej chwili rzucić okiem na stronę https://bukmacher-legalny.pl, dzięki której dowiemy się, które zakłady bukmacherskie są w Polsce legalne i dlaczego. Mimo, że od zmiany przepisów hazardowych mija już niespełna rok to nadal dla wielu graczy nie jest oczywista sprawa choć regulacje w tym zakresie nie budzą najmniejszych wątpliwości.
Wracając jednak do przeglądu tego jak szanse poszczególnych drużyn na piłkarskich MS w Rosji postrzegają polscy legalni bukmacherzy zaglądamy do Totolotka. Faworytem do wygrania całego turnieju według Totolotka są Brazylia (6.00), Niemcy (6.00) oraz Francja (6.50). Najmniejsze szansę na wygraną według tej firmy bukmacherskiej mają Arabia Saudyjska i Panama. Za każdą postawioną złotówką wypłata wynosi 950 do 1, ale naprawdę niezwykle trudno sobie wyobrazić, że któraś z tych drużyn może zostać mistrzem świata. 2.80 do 1 wynosi kurs na to, że Polska skończy turniej w pierwszej ósemce oraz 10 do 1, że zagramy co najmniej w półfinale.
Jak będzie? Tego prawdopodobnie nie wie nikt. My mocno ściskam kciuki, żeby nasi się godnie się zaprezentowali i dostarczyli nam wiele niezapomnianych chwil.
Warto na koniec przypomnieć o ważnym fakcie iż w Polsce można grać tylko w legalnych zakładach bukmacherskich, które posiadają stosowne zezwolenie polskiego Ministerstwa Finansów. Gra u nielegalnych bukmacherów może wiązać się z poważnymi konsekwencjami karno-skarbowymi. Gra w zakładach bukmacherskich wiąże się z ryzykiem np. utraty części lub całości środków finansowych.
