Wokół ciąży urosło wiele mitów, które utrzymują się wciąż w powszechnej opinii. Powtarzane przez nasze mamy, ciocie, siostry czy koleżanki, wciąż funkcjonują w naszych głowach. Niestety, wiele osób, od których słyszymy owe zakazy i nakazy, nigdy nie miało styczności z napiętnowanym przez siebie problemem czy sytuacją, a jedynie powtarza zasłyszane tezy. Tak jest również w przypadku gabinetów kosmetycznych, przed którymi przestrzega się ciężarne. Ile jest w tym prawdy?
W każdej bajce jest ziarenko prawdy, a każdy kij ma dwa końce. Istnieje bowiem grupa zabiegów kosmetycznych, których faktycznie nie zaleca się wykonywać w czasie ciąży. Z drugiej strony istnieje też dość obszerne grono zabiegów, których stosowanie może dać ulgę w nękających ciężarną problemach. Poniżej sygnalizujemy jedynie te zabiegi, których naszym zdaniem na pewno warto unikać. Lista ta nie stanowi katalogu zamkniętego. Każdy zabieg kosmetyczny warto przedyskutować z doświadczonym kosmetologiem.
Zabiegi, których warto unikać
Wypełnienia, makijaże permanente, peelingi
Do grupy zabiegów, którym to nie powinny się poddawać ciężarne zaliczyć możemy wszystkie te kuracje, w czasie wykonywania których istnieje ryzyko, że do naszego organizmu przedostaną się niepożądane substancje chemiczne. Zatem unikać należy makijaży permanentnych, wypełnień, jak i głębokich peelingów chemicznych. We wszystkich tych przypadkach w trakcie zabiegu pod skórę są lub mogą być wprowadzone „specyfiki”, które przenikną do naszego krwioobiegu, a tym samym mogą dostać się także do organizmu rozwijającego się płodu. Warto wiec na czas ciąży z nich zrezygnować.
Masaże drenujące
Niezalecane są również masaże drenujące. Ich celem jest bowiem to by pobudzić nasz organizm do wydalania toksyn. Oczywiście, zależy nam na tym by toksyny te zostały wydalone na zewnątrz naszego organizmu, niestety jakaś część toksyn może przeniknąć również do naszej krwi.
Gorące kąpiele
Trzecią grupą zabiegów, przed którymi przestrzec trzeba ciężarną są wszelkiego rodzaju zabiegi rozgrzewające np. gorące kąpiele. Zwykle mają one za zadanie poprawić nasze samopoczucie. Niestety, w przypadku dość obciążonego organizmu ciężarnej, który utrzymywać musi nie tylko mamę, ale także i dziecko, zabiegi rozgrzewające mogą zaszkodzić. W ich efekcie dochodzi bowiem do rozszerzenia naczyń krwionośnych, a to jest stan niepożądany dla kobiety ciężarnej. Może bowiem doprowadzić do utraty przytomności i niedotlenienia.
Fale radiowe i prądy
Na koniec wspomnieć też należy o zabiegach z wykorzystaniem fal radiowych i prądów, których stosowanie również nie jest zalecane w czasie ciąży.
Co zatem można?
Ciąża to czas kiedy kobieta ciężarna zmagać musi się z często zupełnie nowymi dla niej schorzeniami. Mowa tu o obrzękach nóg, rozstępach, bólach nóg i kręgosłupa, a także odciskami. W walce z każdym z nich pomóc może salon kosmetyczny. Dbając o utrzymanie dobrej kondycji skóry pomogą masaże ujędrniające. Masaże to także doskonały oręż w walce z obrzękami nóg. Z kolei na odciski i modzele pomogą delikatne peelingi.
Źródło: http://benessere.pl/
