Netflix to prawdziwy fenomen XXI wieku, który z powodzeniem wypiera przestarzałe metody transmisyjne na coraz to nowych rynkach. Szał na nowego giganta streamingowego nie ominął także Polski. Choć w naszym kraju usługa jest dosyć nowa, już oferuje szeroką gamę materiałów zarówno rodzimych, jak i zagranicznych. Jednak porównując ją z o wiele bardziej rozbudowaną amerykańską wersją Netflixa, niejeden klient może poczuć się sfrustrowany. Jak więc uzyskać dostęp do oferty Stanów Zjednoczonych?
Jeden Netflix - ale czy na pewno?
W opinii publicznej panuje przekonanie, że Netflix jest usługą międzynarodową, taką jak chociażby Youtube, a więc każdy użytkownik może odtworzyć dowolny materiał opublikowany na stronie. Nic dziwnego, że wielu Polaków po tym, jak Netflix oficjalnie wkroczył do naszego kraju w roku 2016, było rozczarowane rozmiarem biblioteki i czuło się oszukane. Mimo złudzenia jedności strony, w praktyce ma ona setki wersji z różnymi ofertami w zależności od państwa.
Netflix Netflixowi nierówny
Jeżeli chodzi o ofertę, zdecydowanym liderem pod względem liczby tytułów jest USA. Według danych z 2018 roku amerykańska wersja usługi udostępnia użytkownikowi aż 4579 filmów i 1081 seriali. Dla porównania Polacy mogą oglądać jedynie 570 filmów oraz 211 seriali. Na pierwszy rzut oka widać, że różnica jest kolosalna.
Z czego wynika ta dysproporcja? Głównym czynnikiem są licencje. Jeśli platforma chce uzyskać dostęp do danego serialu czy filmu, musi wykupić lub odkupić prawo do rozpowszechniania. Jednak w różnych państwach różne firmy posiadają licencje. Zatem w przypadku, gdy Netflix chce udostępnić materiał np. w Stanach i Polsce musi wykupić go dwukrotnie. A często jest o to trudno- koncerny dbają o swoje najpopularniejsze, najbardziej dochodowe tytuły i są niechętne po prostu je oddać.
Ponadto samo uzyskanie prawa może nie wystarczyć - przekonają się o tym między innymi fani Disneya, ponieważ ten gigant w dziedzinie kinematografii zamierza uruchomić własną platformę i usunąć z Netflixa wszystkie materiały należące do wytwórni spod szyldu Myszki Miki. Jak widać, sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.
Jak odblokować amerykańskiego Netflixa?
Skoro polska wersja Netflixa jest tak wybrakowana, może lepiej wykupić ofertę amerykańską? Niestety, nie będzie to proste. Przebywając na terenie danego kraju, mamy możliwość korzystania tylko z rodzimej biblioteki. Dlatego będąc na przykład w Niemczech, nie uzyskasz dostępu do polskich tytułów i vice versa.
Jak obejść takie rozwiązanie? Oczywistą odpowiedzią jest użycie VPN - wirtualnej sieci prywatnej. Co to takiego? Otóż jest to narzędzie pozwalające, jak sama nazwa wskazuje, na prywatne połączenie z Internetem. Kiedy używamy komputera w normalny sposób, najpierw łączymy się z dostawcą usług, który pozwala nam połączyć się z wybraną stroną. W rezultacie nasze dane i cała aktywność w sieci zostaje udostępniona pośrednikowi mającemu do nich nieograniczony dostęp. Jeżeli chcemy korzystać z Internetu w bardziej bezpieczny i prywatny sposób, VPN jest narzędziem dla nas. Tworzy ono bezpośredni tunel między użytkownikiem a siecią, szyfrując dane w taki sposób, że są praktycznie niemożliwe do przechwycenia przez podmioty zewnętrzne.
Ponadto VPN pozwala na zmianę adresu IP, czyli naszego własnego identyfikatora w Internecie, a co za tym idzie, wpływa też na lokalizację. Dzięki temu możemy obejść cenzurę oraz blokady geograficzne. Jeśli marzy się nam dostęp do zachodniej oferty Netflixa, wystarczy więc zmienić nasz adres na amerykański i po sprawie. Ale czy na pewno?
Wojna Netflixa z VPN
Być może było to stwierdzenie prawdziwe przed kilkoma laty. W roku 2016 Netflix zauważył narastający problem i podjął aktywną walkę z użytkownikami serwisu korzystającymi z VPN. Blokady lokalizacyjne stały się jeszcze bardziej surowe i trudniejsze do ominięcia. Platforma została przygotowana na precyzyjne wykrywanie klientów używających metod takich jak wirtualna sieć prywatna, czy serwery proxy (nieprzypisujące konkretnego adresu IP użytkownikowi). Zmiana została podyktowana głównie przez posiadających prawa autorskie do udostępnianych przez Netflixa materiałów, którzy to czuli się przez firmę oszukani - w końcu powinni zarabiać na swoich treściach.
Zaostrzenie polityki platformy spotkało się za to z oburzeniem ludzi używających VPN, by zachować prywatność. Niestety do tej pory zasady usługi nie zostały zmienione i korzystając z technik zmiany lokalizacji, najprawdopodobniej natrafisz na błąd strony.
Odblokowanie pełnego Netflixa: Czy istnieje rozwiązanie?
Mimo coraz lepiej broniących się serwerów Netflixa nadal nie udaje im się zatrzymać wszystkich użytkowników. Ofiarami blokad najczęściej pozostają korzystający z darmowych, powszechnie dostępnych w sieci aplikacji VPN czy serwerów proxy, które nie są tak dobre, jak ich płatne odpowiedniki. Jak więc wybrać niezawodne narzędzie? Strony takie jak TopVPN.pl udostępniają ranking najlepszych narzędzi VPN na rynku i pozwalają je porównać. Jeżeli zależy ci na dostępie do amerykańskiego Netflixa, autorzy strony przygotowali specjalne zestawienie najlepszych VPN do Netflixa. Usługi tam prezentowane, mają w ofercie specjalne serwery zlokalizowane w USA (i nie tylko), które pozwalają na bezproblemowe oglądanie filmów i seriali z pełnej oferty Netflixa.