Dieta roślinna a uprawianie sportu

Wojtek Kułaga
Wojtek Kułaga
Kategoria obyczaje · 21 czerwca 2019

Aktywność fizyczna zwykle sprawia, że nieco dokładniej przyglądamy się naszej diecie. Sprawdzamy skład posiłków, mądrzej komponujemy dzienne menu. Uprawianie sportu nie oznacza jednak, że należy radykalnie zmienić dotychczasowe nawyki żywieniowe. Dotyczy to również osób, które zdecydowały się na dietę roślinną, wzbogaconą suplementami dla wegan.

 

Liczenie kalorii

Przy różnorodnych posiłkach i aktywności, ograniczającej się do kilku treningów podtrzymujących kondycję, nie ma konieczności planowania specjalnej diety. Wystarczy liczyć spożywane kalorie, ponieważ zbyt mała ich ilość powoduje osłabienie. Uprawianie sportu często ma na celu zbicie dotychczasowej wagi. Jednak łatwo wpaść w pułapkę zbyt niskiego poziomu kaloryczności. Popularna dieta 1500 kalorii dziennie nie sprawdza się u każdego, zwłaszcza przy aktywnym trybie życia. Łatwo obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Dostępnych jest wiele aplikacji, które szybko przetwarzają podane informacje na temat masy ciała i stylu życia, jaki prowadzimy. Znając wytyczne dla siebie, wystarczy sprawdzić, ile kalorii mają nasze ulubione produkty, ponieważ to one nadal będą podstawą posiłków. Suplementy dla wegan nie wliczają się w kaloryczność, ale warto o nich pamiętać.

Białko to nie wszystko

Trenerzy fitness lubią powtarzać, że dieta osoby aktywnej fizycznie powinna oscylować wokół produktów białkowych. To one budują siłę i masę mięśni. Tymczasem większość osób trenujących nie ma nawet potrzeby podbijania ilości białka w diecie. Bardziej mogą im doskwierać problemy ze zbyt małą ilością tłuszczu, witamin czy minerałów. Dlatego trenując należy ewentualnie zwiększyć dawkę suplementów dla wegan, ponieważ ich dotychczasowa ilość może być niewystarczająca. Nie ma sensu natychmiast szukać ofert z roślinnymi odżywkami białkowymi, które są dostępne nawet w siłowniach. Obliczenie zapotrzebowania kalorycznego powinno dać prostą odpowiedź, czy dodatkowa porcja tofu lub odżywki jest w ogóle potrzebna. Mając wątpliwości w temacie białka warto sobie przypomnieć, że sportowcy ćwiczyli i bili rekordy na długo, zanim wymyślono suplementy białkowe.  

Właściwa suplementacja

Pod tym terminem zwykle kryją się suplementy dla wegan. Ale wśród wszystkich składników, jakie zawierają, niezwykle ważna jest witamina B12. Wbrew temu, co sugeruje wielu, nie znajdzie się jej w ogórkach kiszonych, kapuście, tempeh czy spirulinie. Nie mają jej również kiełki mimo, że swego czasu były reklamowane jako cenne źródło witaminy B12. Niedobory tejże bardzo szybko odbiją się na układzie nerwowym. Zaczynają się niewinnymi bólami głowy, ale prowadzą do poważnych zaburzeń neurologicznych. Aby dokładnie określić zawartość witaminy B12 należy wykonać badanie morfologiczne na czczo. Przez trzy dni przed nim trzeba odstawić wszystkie suplementy, które ją zawierają. Warto pamiętać, że na niedobory witaminy B12 są bardziej narażone kobiety, osoby starsze oraz posiadające grupę krwi A.

Jeśli nadal nie jesteśmy pewni, czy nasz jadłospis pasuje do aktywnego stylu życia, dobrze jest zapisywać swoje posiłki i weryfikować codzienne wybory żywieniowe z dietetykiem. Najlepiej takim, który ma praktykę w prowadzeniu osób na diecie eliminacyjnej, roślinnej.