Myśląc o legendach sportowych z naszych ulubionych dziedzin, każdy pewnie ma przed oczami kilka nazwisk, które nieodłącznie kojarzą mu się z sukcesem, pieniędzmi, sławą, a często też z burzliwym życiem i wyrzeczeniami stojącymi na ich drodze.
Być może słyszeliśmy o tym, że Michael Jordan nie dostał się początkowo do szkolnego zespołu koszykówki, ale nie poddał się i został ikoną dyscypliny. Wiemy, że Mike Tyson to człowiek nie kłaniający się konwenansom, podobnie jak piłkarz Maradona. Poniżej prezentujemy kilka przykładów, możliwe, że mniej znanych, choć na pewno nie mniej nietuzinkowych postaci, których życie to gotowy materiał na film. W ich książkowych biografiach z pewnością znajdziemy wiele inspirujących momentów, zachęcających do pracy nad sobą w celu odniesienia sukcesu.
Eddy Merckx to nazwisko, które na przeciętnym kibicu sportowym może nie robić wielkiego wrażenia. To bardzo zwodniczy stan rzeczy, ponieważ belgijski kolarz jest dla swojej dyscypliny tak samo ważny jak Muhammad Ali dla boksu czy Pele dla piłki nożnej. Książka Williama Fotheringhama „Half Man, Half Bike: The Life of Eddy Merckx, Cycling's Greatest Champion” brzmi jak origin story jakiegoś komiksowego superbohatera, z tą różnicą, że Eddy jest zupełnie realną postacią. Wybuchowa mieszanka niesamowitej skłonności do rywalizacji i strachu przed porażką stworzyła z niego maszynę do wygrywania, pozwalającą mu przetrzymać trudne momenty (ciężka kontuzja). „Kanibal” jak o nim mówiono, nie chciał po prostu być najlepszym – chciał zmiażdżyć przeciwników, co zwykle mu się udawało. Podczas swojej osiemnastoletniej kariery odniósł 525 zwycięstw, co, dla porównania, stawia Lancea Armstronga daleko w tyle (mniej niż 100).
Seth Davis w „Wooden: A Coach’s Life” przedstawia sylwetkę postaci, której żadnemu kibicowi koszykówki (szczególnie tej amatorskiej, rozgrywanej przez zespoły uczelni wyższych) przedstawiać nie trzeba. John Wooden to legenda uniwersyteckiego basketu. Przez 12 sezonów zdobył ze swoją drużyną (kalifornijski UCLA) dziesięć mistrzowskich tytułów konferencji NCAA, szczycąc się przy tym rekordem 88 zwycięskich meczów z rzędu, nie pobitym po dziś dzień. Nasz bohater to także prawdziwa skarbnica wiedzy i mądrości z zakresu motywowania, pracy nad sobą i sposobów na osiągnięcie sukcesu. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu kariery został uznanym mówcą i pisarzem w tej dziedzinie. Prezentowana pozycja zawiera ponad dwieście wywiadów z samym zainteresowanym, innymi trenerami, graczami, przeciwnikami, a także wiele anegdot i wspomnień byłych podopiecznych Woodena.
Chris Moneymaker, amerykański pokerzysta to bohater jednej z tych inspirujących opowieści, o jakich moglibyśmy słuchać na okrągło. W sporcie zawsze podziwia się słabsze drużyny stawiające zacięty opór mistrzom, zawsze miło jest zobaczyć zaangażowanie u tych, na których stawia niewielu. Moneymaker, księgowy z Atlanty, też przyszedł „znikąd”, by zadziwić wszystkich i spełnić proroctwo swojego, wiele obiecującego nazwiska. Zaczynając z pozycji amatora, jako absolutny debiutant wygrał Turniej Główny World Series (World Series of Poker), zapewniając sobie udział w tej imprezie z internetowej satelity. Jego fenomen to kolejna wersja mitycznego american dream, obietnicy sukcesu, sławy i wielkich pieniędzy, który pociągnął za sobą lawinowy skok zainteresowania dyscypliną. Niedługo po tym Chris sam opisał swoją przygodę w swojej autobiografii pod tytułem doskonale streszczającym to, co się stało: “Moneymaker: How an Amateur Poker Player Turned $40 into $2.5 Million at the World Series of Poker”.
Nicholas Dawidoff opisał tajemniczą historię Moe Berga, baseballisty, którego istnienie odnotowują nie tylko sprawozdania sportowe (kariera w latach 1923-1939), ale także akta CIA. Ze swoim wykształceniem pobieranym na Princeton i Sorbonie, studiowaniem kilku języków i obyciem w świecie, stał się łakomym kąskiem dla agencji OSS (Office of Strategic Services), czyli poprzednika CIA. Berg pracował m.in. na Karaibach i w Ameryce Południowej, a także w okupowanej Jugosławii, gdzie oceniał przydatność różnych grup oporu (wobec nazistów). Także później służby znalazły zastosowanie dla jego talentów i kontaktów, jakie udało mu się uzyskać. Choć konkrety z życia Moe nie są zbyt szeroko nagłaśniane, w książce „The Catcher Was a Spy: The Mysterious Life of Moe Berg” autorowi udaje się dobrze nakreślić drogę jaką przebył bohater i uchylić rąbka tajemnicy.