Matki Polki na wyrębie u Papieża Franciszka

Redakcja
Redakcja
Kategoria obyczaje · 29 kwietnia 2017

Chcielibyśmy zainteresować was inicjatywą Matek Polek na Wyrębie, które zbierają fundusze na audiencję u Papieża Franciszka, aby bronić naszych drzew. Poniżej szczegóły akcji.

 

Lecimy do Papieża Franciszka, ponieważ uważamy, że ochrona przyrody to sprawa moralności. Traktowanie jej wyłącznie przedmiotowo uważamy za nieetyczne. Papież jest autorem encykliki pt. Laudato si. W trosce o wspólny dom, w której nawołuje do podmiotowego traktowania przyrody i zaprzestania jej niszczenia. W encyklice Papież zadaje podstawowe pytanie " Jaki rodzaj świata chcemy przekazać tym, którzy będą po nas, dorastającym dzieciom ?". Minister Szyszko powołuje się na słowa papieża, jednocześnie działa wbrew wykładni jego encykliki. 

Papież był u nas w lipcu zeszłego roku, nie wie jednak, że odwiedził kraj, który:

1. posiada najbardziej zanieczyszczone powietrze w całej Unii Europejskiej, a minister Szyszko na apel organizacji pozarządowych o obniżenie norm alarmowania o smogu odpowiedział, że ich nie obniży, gdyż alarmy należałoby ogłaszać zbyt często

2. posiada jedyną w Europie puszczę (Puszcza Białowieska), która właśnie wbrew unijnym dyrektywom jest wycinana, a wejście do niej zostało zamknięte do odwołania

3. posiada uchwalone w kilka dni prawo pozwalające na niekontrolowaną wycinkę drzew i krzewów; co więcej, nad zmianą tej katastrofalnej w skutkach ustawy debatuje się tygodniami, manipuląc opinią publiczną

4. planuje regulację ostatnich naturalnych rzek w Europie

Poprzez wizytę na środowej audiencji u Papieża, na Placu św. Piotra, chcemy nagłośnić te kwestie na arenie międzynarodowej. Planujmy zawieźć Papieżowi Franciszkowi album ze zdjęciami wycinek oraz wszystkich fotografii "Matek Polek na wyrębie" oraz raport polskich organizacji pozarządowych dotyczący stanu polskiej przyrody. Przy pomocy wielkiego transparentu będziemy apelować do niego, aby wstawił się za naszą przyrodą, bo to najcenniejsze, co w Polsce mamy.

Jesteśmy oddolną inicjatywą obywatelską działającą na rzecz polskiej przyrody. Uważamy, że przyroda jest naszym wspólnym dobrem, dziedzictwem, które należy chronić i przekazywać w jak najlepszym stanie następnym pokoleniom. 

Włączyłyśmy się aktywnie w nagłośnienie tematu niekontrolowanej wycinki drzew i krzewów. Dokumentację z performansu zaincjowanego przez Cecylię Malik w Krakowie, przedstawiającą matki karmiące swoje dzieci na wyrębie, zobaczyło kilkaset tysięcy ludzi. Podobne akcje zostały zorganizowane również w Białymstoku, Warszawie, Teremiskach, Bytomiu, Katowicach, Olsztynie i Poznaniu. Fotografie z performansu w Krakowie oraz list apelujący o zmianę ustawy otrzymała premier Beata Szydło i prezydent Andrzej Duda. O naszych działaniach napisały takie tytułu jak: brytyjski The Guardian, włoski Corriere della sera czy szwajcarski 20 minuten oraz sporo tytułów w Polsce. 

Wszystkie wykonane do tej pory działania odbyły się dzięki energii i zaangażowaniu wielu wspaniałych osób. Teksty, identyfikacja wizualna, tłumaczenie na język angielski, redakcja , strona internetowa i fotografie są efektem pracy wolontaryjnej. Z prywatnych funduszy został zrealizowany wyjazd do Warszawy oraz wydruk i oprawa fotografii dla premier Szydło i prezydenta Dudy. 

Wyjazd do Rzymu jest wydatkiem przekraczającym nasze możliwości finasowe, dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w zebraniu kwoty 10.000 złotych ( 9.000 po odliczeniu prowizji dla PP), której potrzebujemy na zakup biletów na pociąg do Warszawy a następnie biletów lotniczych do Rzymu oraz opłacenie trzech noclegów. Będziemy podróżować z bardzo małymi dziećmi dlatego musimy wybrać bezpośrednie i najkrótsze loty i przejazdy. Grupa jadąca do Rzymu składa się z pięciu reprezentantek " Matek Polek na wyrębie" z dziećmi oraz jednego dokumentalisty. Bilety lotnicze będziemy kupować tuż po pomyślnie zakończonej zbiórce na Polakpotrafi.pl, dlatego budżet zakłada standardowe ceny biletów do Rzymu, bez zniżek za wcześniejszą rezerwację. 

Powodem naszej zbiórki jest nie tylko realna potrzeba zebrania pieniędzy na ten wyjazd. To także pokazanie opinii publicznej, że my, Obywatele i Obywatelki tego kraju, nie zgadzamy się na instrumentalne traktowanie przyrody. Każda przelana złotówka na ten projekt, to symboliczny gest poparcia na rzecz ochrony polskiego dziedzictwa przyrodniczego, której obecnie tak bardzo potrzebujemy. 

 

Wesprzyj akcję w serwisie PolakPotrafi.pl