Czy opłaca się „czyścić” BIK?

Redakcja
Redakcja
Kategoria obyczaje · 21 lutego 2017

Od pewnego czasu w internecie pojawia się coraz więcej artykułów o „czyszczeniu” BIK. Można znaleźć oferty firm, które „profesjonalnie” się tym zajmują oraz gotowe instrukcje, jak dokonać tego samodzielnie. Co zatem oznacza „czyszczenie” BIK i czy warto to robić?

Czytając artykuły dostępne w internecie można pomyśleć, że dzięki pomocy specjalistów można skasować negatywne informacje na swój temat zgromadzone w bazie BIK i zacząć na nowo budować historię kredytową. Jest to niewątpliwie haczyk na osoby, które niestety mają albo w przeszłości miały długi. Na stronie http://internetowyportfel.pl możemy znaleźć wiele aktualnych informacji dotyczących pożyczek online oraz kredytów przez internet. 

 

Jak jednak podaje BIK na swojej oficjalnej stronie internetowej  czyszczenie polega przede wszystkim na złożeniu w banku albo SKOK-u wniosku o restrukturyzację kredytu albo usunięcie danych z BIK. W przypadku takiego usunięcia, kasowane są przede wszystkich informacje pozytywne – na temat zobowiązań spłacanych w terminie. Trzeba bowiem wiedzieć, że zgodnie z Prawem bankowym dane negatywne (o długach) nie są kasowane. Tylko w jasno sprecyzowanych w prawie sytuacjach można wnieść o usunięcie z BIK danych – ale można to zrobić samemu, wystarczy tylko udać się do banku (SKOK-u), który przekazał do BIK negatywne dane. Korzystanie z usług pośredników (oczywiście płatne) nie jest wcale konieczne.

Wystąpić o usunięcie danych z BIK można w następujących sytuacjach:

  • gdy nastąpiło odwołanie przez osobę, której dane dotyczą, zgody na przetwarzanie danych osobowych po wygaśnięciu zobowiązania kredytowego lub upłynął termin, na jaki została udzielona zgoda,
  • upłynął 5-letni termin przetwarzania danych klienta bez jego zgody po wygaśnięciu zobowiązania,
  • w bazie znajdują się dane nieprawdziwe albo błędne.

Aby BIK mógł w jakikolwiek sposób zmienić dane, musi otrzymać od banku (SKOK-u), który dane zgłaszał odpowiednią dyspozycję. To z kolei wymaga złożenia przez klienta właściwego wniosku w takiej instytucji.

BIK ma następujące podstawy do przetwarzania danych:

  • informacje o zobowiązaniach spłacanych terminowo są przetwarzane od chwili przekazania ich przez bank (SKOK) do momentu spłaty,
  • w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych po spłacie kredytu, BIK udostępnia te dane bankom oraz SKOK-om do dnia odwołania zgody albo przez okres wskazany w zgodzie (to postępowanie jest bardzo ważne przy budowaniu pozytywnej historii kredytowej),
  • informacje o zobowiązaniach niespłacanych terminowo są przetwarzane przez 5 lat bez zgody klienta, jeśli doszło do spełnienia poniższych warunków:

- doszło do zwłoki w spłacie zobowiązania większej niż 60 dni,

– upłynęło 30 dni od poinformowania klienta przez bank (SKOK) o zamiarze przetwarzania danych klienta bez jego zgody,

  • Prawo bankowe przewiduje, że BIK może przetwarzać dane o zobowiązaniach klientów przez 12 lat od dnia wygaśnięcia zobowiązania dla celów dotyczących stosowania przez kredytodawców metod statystycznych; na operację tę klient nie musi wyrażać zgody, ale tego typu danych nie wykorzystuje się w określaniu jego zdolności kredytowej. Aktualny ranking finansowy zawsze dostępny na stronie http://porownywarka-chwilowek.co.pl