Warszawski Festiwal Piwa - prestiżowe wydarzenia promujące wysoką kulturę piwną

Robert Stawski
Robert Stawski
Kategoria obyczaje · 7 października 2015

Mamy już dość. Koncerny wmawiają nam, że jedzenie ma smakować jak papka, dobra praca to open space z pakietem medycznym, a zadaniem piwa jest bezboleśnie dostarczyć alkohol do krwi. To wszystko bzdura i tak jak nie kręci nas nudny popowy muzak maglowany przez grzeczne radia z największą słuchalnością, tak nie chcemy zunifikowanych produktów z fabryki - chcemy piwa, które ma swoją historię, charakter i duszę.

Termin wydarzenia

15-17 października 2015 r.

Festiwal organizowany jest co pół roku, pierwsza edycja odbyła się 10-12.09.14, druga 24-26.04.15.

 

Miejsce

Miejski Stadion Legii Warszawa, im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, ul. Łazienkowska 3

 

Strona wydarzenia

http://warszawskifestiwalpiwa.pl/ Krótki film z poprzedniej edycji festiwalu: https://www.youtube.com/watch?v=d3wYnOIbGHo Strona festiwalu na FB: https://www.facebook.com/warszawskifestiwalpiwa Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/698375330291823/ Zdjęcia: http://warszawskifestiwalpiwa.pl/galeria/ (w razie potrzeby dysponujemy zdjęciami hi-res) 

 

Organizatorzy Paweł Leszczyński (prezes Mazowieckiego Oddziału Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych, certyfikowany sędzia piwny, specjalista od piwa w multitapie Kufle i Kapsle) oraz Jacek Materski (certyfikowany sędzie piwny, współwłaściciel pierwszego w Polsce browaru rzemieślniczego).

 

Geneza festiwalu

Warszawski Festiwal Piwa ma na celu promowanie wysokiej kultury związanej z piwem – w tym piwowarstwa domowego, degustacji oraz rehabilitację bogatej polskiej tradycji rzemieślniczej. Składa się z dwóch filarów: konferencji naukowej poświęconej warzeniu piwa, technologii i nowościom na rynku piwowarskim (gdzie swoje wystąpienia prezentują piwowarzy domowi, blogerzy piwni, naukowcy i entuzjaści) oraz przeglądu najlepszych w Polsce i na świecie browarów rzemieślniczych (około 40 polskich inicjatyw piwowarskich i wiele zagranicznych, ponad 200 nalewaków, łącznie około 800 różnych piw z całego świata). Jest to obecnie najbardziej prestiżowa impreza tego typu w Polsce oraz jedyne miejsce gdzie wyczerpująco przedstawiony został przegląd wszystkich najnowszych inicjatyw związanych z piwem rzemieślniczym. Chcemy edukować, stymulować intelektualnie i sensorycznie naszych go- ści, promować inicjatywy wyznaczające nowe trendy w branży piwowarskiej.

 

Uczestnicy Festiwalu

Uczestnikami festiwalu są hobbyści, świadomi konsumenci i ludzie związani z branżą piwną, zazwyczaj z niewielką przewagą mężczyzn, zwykle w wieku 20-50 lat, posiadających średnie lub wyższe wykształ- cenie. Poza uczestnikami z całej Polski, na poprzedniej edycji Festiwalu pojawili się goście z Włoch, USA, Anglii, Republiki Czeskiej czy w końcu Rosji. Patronat medialny

 

Nowości względem poprzedniej edycji

Rewolucją będzie na pewno aplikacja, która zastąpi wydawany dotychczas katalog. W aplikacji goście festiwalu będą mogli znaleźć nie tylko opisy wystawców i piw, ale także oceniać wypite trunki czy dostawać powiadomienia o interesujących ich piwach podłączonych na kranie. Zaprosiliśmy jeszcze więcej browarów rzemieślniczych, które reprezentowane będą przez swoich właścicieli i piwowarów. Zwiększyliśmy bazę gastronomiczną do ponad 20 najciekawszych foodtrucków z całej Polski. Rozwijamy strefę relaksu (dostępne będą między innymi piłkarzyki), zwiększyliśmy też ilość i jakość otwartych oraz płatnych prelekcji i warsztatów. Przy okazji festiwalu organizujemy tez kolejną edycję Warszawskiego Konkursu Piw Domowych, którego zwycięzca uwarzy swoje piwo razem z browarem PINTA (piwo uwarzone ze zwycięzcą poprzedniej edycji będzie miało swoją premierę na festiwalu).

 

Od organizatorów

Mamy już dość. Koncerny wmawiają nam, że jedzenie ma smakować jak papka, dobra praca to open space z pakietem medycznym, a zadaniem piwa jest bezboleśnie dostarczyć alkohol do krwi. To wszystko bzdura i tak jak nie kręci nas nudny popowy muzak maglowany przez grzeczne radia z największą słuchalnością, tak nie chcemy zunifikowanych produktów z fabryki - chcemy piwa, które ma swoją historię, charakter i duszę. To bunt przeciwko bylejakości. Niektórzy nazywają go rewolucją. Dlatego organizujemy festiwal, który nie ma nic wspólnego z Octoberfest czy markami, które wydają okrągłe sumy na telewizyjne reklamy. Pokazujemy browary maleńkie, niszowe, w których za każdym piwem stoi konkretny człowiek, a to, co uwarzy, zależy od jego wiedzy i doświadczenia. Małe browary nie robią badań konsumenckich, tylko warzą piwo takie, jakie sami chcą pić - wysokojakościowe, czę- sto goryczkowe o pojechanym smaku. A także niepowtarzalne, ponieważ każda warka będzie smakować trochę inaczej. Ponieważ smak prawdziwego piwa to odrębny wszechświat. Mamy piwa leżakowane w beczkach po whiskey lub winie, piwa z solą, kwaśne, potwornie goryczkowe. Dzięki chmielom nowozelandzkim mo- żemy uzyskać charakter białego wina, chmiele amerykańskie słyną z aromatów cytrusowych, tropikalnych, czarnej porzeczki. Odtwarzamy tradycyjnie polskie style piwa, takie jak grodziskie, warzone z wę- dzonej pszenicy. Na świecie jest paręset stylów piwa, w Polsce do tej pory dominował jeden - eurolager. Jeśli chcemy poznać prawdziwy smak piwa, najlepszym miejscem na to jest właśnie rzemieślniczy festiwal, na którym znajdziemy je we wszelkich odmianach i rodzajach. Poznajcie pełnych pasji piwowarów odpowiedzialnych za piwną rewolucję. Zasady parowania piwa z jedzeniem. Piwowarów domowych, którzy w domu potrafią uwarzyć piwo na najlepszym światowym poziomie. A przede wszystkim łyknijcie atmosfery festiwalu na Miejskim Stadionie Legii Warszawa, gdzie tysiące ludzi spotkało się, aby porozmawiać o smaku, jaki najlepsi piwowarzy potrafią zakląć w piwie.