anonim
Zarejestruj się!
×
Wywrota
Śpiewnik Literatura Muzyka Lifestyle Podróże Kino Teatr Sztuka Technologie Obyczaje

nisza krytycznoliteracka

Topofilia i utrata

Topofilia i utrata

Magda Łuka · nisza krytycznoliteracka
Poezję Jakobe’a Mansztajna czyta się jak prozę, ale nic bardziej mylnego, niż odwołać się do popularnego pejoratywu tego skojarzenia.
Nisza Krytycznoliteracka: Jakobe Mansztajn

Nisza Krytycznoliteracka: Jakobe Mansztajn

Nisza Krytycznoliteracka · nisza krytycznoliteracka
Jakobe Mansztajn to gdański poeta i bloger, autor tomiku „Wiedeński high life", zastępca redaktora naczelnego pisma literackiego „Korespondencja z ojcem", a w dodatku laureat kilku nagród literackich.
Kobieta, która chciała opuścić obraz

Kobieta, która chciała opuścić obraz

Justyna D. Barańska · nisza krytycznoliteracka
„Skrawki, reportaże i wiersze z kosmosu” (wiersz: „wiedźmy”) – w tomie Gałkowskiej brakuje tylko ostatniego elementu. Tutaj słowo mocno trzyma się ubitej ziemi oraz jej mieszkańców.
Magdalena Gałkowska: poetka, która lubi rzeczywistość

Magdalena Gałkowska: poetka, która lubi rzeczywistość

Dominika Ciechanowicz · nisza krytycznoliteracka
W trakcie lektury „Fabryki Tanich Butów", towarzyszyło mi wrażenie obcowania ze zbiorem notatek bardzo osobistych, intymnych wręcz.
Ktoś umiera, ktoś wypada, a pociąg kontynuuje podróż

Ktoś umiera, ktoś wypada, a pociąg kontynuuje podróż

nisza krytycznoliteracka
Zmęczenie. Gdybym miał opisać za pomocą jednego słowa kondycję kobiety mówiącej w „Fabryce Tanich Butów” Magdaleny Gałkowskiej, to być może użyłbym właśnie tego.
Nisza Krytycznoliteracka: Magdalena Gałkowska

Nisza Krytycznoliteracka: Magdalena Gałkowska

Nisza Krytycznoliteracka · nisza krytycznoliteracka
Kolejna odsłona Niszy Krytycznoliterackiej: tym razem rozmawiamy o poezji Magdaleny Gałkowskiej, autorki „Fabryki Tanich Butów".
„Twarde O” do zgryzienia

„Twarde O” do zgryzienia

Jakub Antolak · nisza krytycznoliteracka
(...) prawda już dawno straciła swoje podstawowe znaczenia, które, także w przypadku innych słów, poszły w las, a jeśli nie, to pochowały się za siebie jak dzieci uciekające przed łaskotkami.
Poniedziałek ma na imię Środa i przychodzi w piątek

Poniedziałek ma na imię Środa i przychodzi w piątek

Magda Łuka · nisza krytycznoliteracka
I może właśnie wykreowany, przeintelektualizowany chwilami, fragmentaryczny język Kwiatkowskiego jest najodpowiedniejszym narzędziem, by móc w ogóle zawrzeć w słowie tak doświadczane „zewnątrz”?
Tolle, lege

Tolle, lege

Marcin Sierszyński · nisza krytycznoliteracka
„Zdanie jest obrazem rzeczywistości. Zdanie jest modelem rzeczywistości, jak ją sobie myślimy” – pisał Wittgenstein, a Kwiatkowski dowodzi, że myśl ta jest ulotna i tylko aforystyczne fragmenty znajdują swoją stałą.
Po trzech razach sztuka*

Po trzech razach sztuka*

Aleksandra Lubińska · nisza krytycznoliteracka
Już za 22 złote z groszami można na stronie Państwowego Instytutu Wydawniczego kupić słynne dziełko Pierre'a Bayarda, „Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?”