Koniec Niszy. Początek Niszy


Nadszedł czas podsumowań. Czyli jak potoczyła się historia postu na forum... aż do projektu, w którym mieliście okazję brać udział w ostatnich latach.

 

Drodzy czytelnicy i czytelniczki Wywroty!

 

Pragniemy na wstępie podziękować wam za uczestnictwo w kończącym się już sezonie Niszy Krytycznoliterackiej. Tak samo cieszymy się z komentarzy, jak i obserwowania wątków – każda odsłona cieszyła się dużą poczytnością. Sprawia nam dużą satysfakcję żywe zainteresowanie, z jakim spotykaliśmy się za każdym razem, gdy tylko mieliśmy okazję porozmawiać o współczesnej poezji. Oznacza to, że wbrew hucznym zapowiedziom „końca poezji” wciąż można napotkać w internetowej przestrzeni sympatyków, czytelników i dyskutantów na temat polskiej liryki.

 

Od września 2011 do czerwca 2012 gościliśmy na naszych łamach kolejno: Rafała Kwiatkowskiego, Magdalenę Gałkowską, Jakobe Mansztajna, Rafała Gawina, Jakuba Sajkowskiego, Beatę Patrycję Klary, Krzysztofa Szeremetę, Karola Maliszewskiego i wreszcie Kamila Kwidzińskiego. Jeszcze wcześniej, w latach 2010-2011, prezentowaliśmy książki Konrada Góry, Filipa Surowiaka, Agnieszki Mirahiny, Grzegorza Kwiatkowskiego, Aleksandry Zbierskiej i Przemysława Witkowskiego.

 

Zróżnicowanie poetyk, doświadczeń literackich i reprezentacji środowisk stymulowało rozmowy na temat ich książek. Bywały one burzliwe lub krótkie, spokojne lub długie, wyczerpujące lub powierzchowne, ale zawsze znalazła się grupa zapaleńców gotowa wyrazić swoje zdanie odnośnie wierszy przedstawianych autorów. A wszystko zaczęło się od niewinnego postu na wywrotowym forum, gdzie Paweł Kaczorowski chciał dowiedzieć się, „czy to jest ta dobra poezja”? Od banalnego pytania przeszliśmy do szerokiego komentowania poetyckich zjawisk, starając się ugryźć publikacje z wielu stron. Podobnie jak wiele spontanicznych pomysłów, projekt Niszy Krytycznoliterackiej był rozwijany stopniowo, zmieniając swoje oblicze z miesiąca na miesiąc, kształtując się w dotychczasowej formie dopiero pod koniec 2011 roku.

 

Nie zmieniało to faktu, że za każdym razem rozmowy, czy wręcz dyskusje, były prowadzone bez zobowiązań, na luzie, traktowane jako wyraz osobistych odczuć dotyczących lektury. Zostało wypowiedzianych wiele celnych uwag, uczestnicy wykazywali się wysokim stopniem odbioru poezji, a autorzy, którzy również decydowali się czasem na włączenie do dysput, z szacunkiem podchodzili do opinii czytelników. Cieszy nas zaangażowanie, z jakim spotykaliśmy się na każdym kroku. Efekty można przejrzeć w dowolnej chwili.

 

Nisza Krytycznoliteracka to prawdopodobnie jedyny projekt w polskim Internecie, gdzie dochodzi do takiego stopnia interakcji między czytelnikami książek poetyckich a ich autorami, za co serdecznie dziękujemy użytkownikom i użytkowniczkom, pisarzom i pisarkom, oraz recenzentom i recenzentkom, którzy na zakończenie każdej odsłony przygotowywali teksty uzupełniające wnioski wyniesione z dyskusji. Wierzymy, że wszyscy na tym skorzystaliśmy oraz że kolejny sezon będzie również pełen pasji, jak poprzednie.

 

Tym bardziej, że od września ruszamy z nową formułą, w której – jak mamy nadzieję – odnajdą się zarówno czytelnicy spragnieni rozmowy o książkach, jak i ci, którzy zachęceni drugim członem nazwy projektu („krytycznoliterackość” była dotychczas brana trochę na wyrost) poszukują oryginalnych tekstów komentujących publikacje współczesnych poetów i poetek. O szczegółach poinformujemy po wakacyjnej przerwie. Liczymy na to, że następnym razem również sprostamy oczekiwaniom.

 

 

 

Redakcja Niszy Krytycznoliterackiej

 

 

PS. O kim chcielibyście porozmawiać w następnym sezonie? Wasze uwagi będą brane pod uwagę na równi z naszymi pomysłami.