Cyclical Fest 2022

Grzegorz Cezary Skwarliński
Grzegorz Cezary Skwarliński
Kategoria muzyka · 21 kwietnia 2023

Cyclical Dreams to argentyński label promujący twórczość z kręgu szeroko pojętej muzyki elektronicznej (bez EDM/IDM). W portfolio wydawnictwa spotkamy nie tylko twórców z Ameryki południowej, ale też z innych części świata. Artyści są raczej mało znani polskim odbiorcom (z kilkoma wyjątkami) muzyki elektronicznej. Czy jednak są godni zapoznania się z ich dorobkiem artystycznym? W podjęciu decyzji może pomóc nietypowa kompilacja pt. Cyclical Fest 2022

 

 

 

Dlaczego wydawnictwo można uznać za nietypowe? Większość składanek/kompilacji niezależnie od sposobu prezentacji (czy to temat przewodni, czy grupa muzyków z danej wytwórni, czy też twórcy eksplorujący określony gatunek muzyczny)  zawiera raczej krótkie kompozycje poszczególnych artystów. Na ich podstawie trudno dojść do wniosku, czy twórczość danego kompozytora jest warta bliższego zainteresowania (szczególnie kiedy jest mało znany). Wprawdzie CF 2022 wpisuje się w model: artyści z danej wytwórni, to jednak długość prezentowanych utworów  typowa już nie jest (czasy poszczególnych kompozycji oscylują między 30 a 38 minut, co przy ośmiu pozycjach daje pokaźną dawkę muzyki). Na płycie umieszczono kompozycje takich twórców jak: Paul Ellis, Michael Brückner, The Rosen Corporation, Sophos, grüm~pé, MindPhaser, Francisco Nicosia, SONICrider.

 

Otwierająca kompozycja 2 dimensional emergence of space time w wykonaniu zespołu o dość tajemniczej nazwie - The Rose Corporation to intrygujący wstęp do ciekawej podróży w świat elektronicznych barw. Dźwiękowa kraina, która otworzy się przed słuchaczem mieni się różnorodnością. Różnorodnością zaskakującą. Jest tu niemal wszystko. Odnajdziemy “powyginaną” harmonię, klimaty eksperymentalne (momentami wręcz awangardowe), ambient, dawkę melodyjnych nastrojów i sekwencyjne pasaże nie tylko o rodowodzie berlin school. Ta różnorodność wbrew pozorom nie męczy, nie odczuwa się wrażenia bałaganu. Możliwe, że to zasługa długości zgromadzonych na CF 2022 kompozycji.

 

Co można powiedzieć tytułem podsumowania? Cyclical Fest 2022 można określić mianem  wirtualnego festiwalu. Mając na uwadze wspomnianą wcześniej długość kompozycji oraz niebanalne wykonania, potencjalny słuchacz doceni niejednego artystę (może nawet wszystkich) i być może sięgnie po inne wydawnictwa nie tylko spod znaku Cyclical Dreams.

 

 

Grzegorz Cezary Skwarliński ©

 

Cyclical Fest 2022

listopad 2022 

różni artyści

TT 271 minut