W sieci pojawił się singiel "Dorota" z nadchodzącej płyty Kuby Więcka i Pauliny Przybysz.
"Dorota" jest opowieścią Jana Kochanowskiego o jego żonie. Renesansowa namiętność rozbrzmiewająca dźwiękiem w XXI wieku. Piosenka promuje album Kuby Więcka i Pauliny Przybysz "Kwiateczki". Album ukaże się 19 listopada w serii Polish Jazz."Dorota" to trzeci singiel z płyty "Kwiateczki" Kuby Więcka i Pauliny Przybysz, która ukaże się już 19 listopada w serii Polish Jazz. Tym razem Kuba Więcek, jego Trio i Paulina Przybysz przedstawiają inspirowany minimalizmem utwór łączący w sobie dwa światy: mroczny - transowy, elektroniczny i jaśniejszy - sielankowy, akustyczny. Paulina w utworze również gra na wiolonczeli.
- Dorota była żoną Jana Kochanowskiego. Z jego poezji czuję, że była to piękna i namiętna miłość. Nie ukrywam, że ten utwór śpiewam zawsze z lekkim erotycznym dreszczem na ciele, co też nakręca warstwa muzyczna rodem z filmu akcji. Utwór rozkręca się jak miłosne opętanie i kończy wyznaniem o wiecznym zniewoleniu tym uczuciem - mówi Paulina Przybysz
Nadchodząca płyta "Kwiateczki", to nowe odczytanie "Pieśni świętojańskiej o Sobótce" Jana Kochanowskiego. Kuba i Paulina spojrzeli na "Pieśń..." oczami swojego pokolenia, czego rezultatem jest dwanaście piosenek brzmiących świeżo i współcześnie, chociaż teksty pochodzą z epoki renesansu. Muzycznie jest to zbiór fascynacji i inspiracji Kuby elektroniką i hip hopem, ale u podłoża wszystkiego znajduje się jego Trio i jazz, od którego wszystko się zaczęło. Jest to pierwszy wokalno-instrumentalny album w serii od 1989 roku (vol. 76).
Kuba Więcek czuje się w serii Polish Jazz jak u siebie w domu, Paulina Przybysz podbija ją kobiecą energią oraz śpiewem, co nie zna granic. Ich wspólny projekt "Kwiateczki", opatrzony numerem 87, jest ucieleśnieniem teorii, która definiuje jazz jako wolność.