Po tym jak został wykluczony z trzech festiwali DaBaby przeprosił środowiska LGBTQ+.
DaBaby podczas koncertu na Rolling Loud Miami wygłosił ze sceny jednoznacznie homofobiczne komentarze.- Jeśli nie pojawiłaś się dzisiaj z HIV, AIDS lub inną z tych śmiertelnych chorób przenoszonych drogą płciową, które spowodują, że umrzesz w ciągu dwóch do trzech tygodni, zaświeć komórkę - mówił raper ze sceny. - Chłopaku jeśli nie zrobiłeś loda na parkingu, zaświeć komórkę.
W reakcje na te słowa z występów rapera zrezygnowali organizatorzy Lollapaloozy, Governors Ball a także Day N Vegas. DaBaby nie palił się specjalnie do przeprosin, ale ewidentnie menadżer 29-latka przemówił mu do rozumu.
W oświadczeniu na Instagranie DaBaby przeprosił środowiska LGBTQ+.
- Media społecznościowe działają tak szybko, że ludzie chcą cię zniszczyć, zanim będziesz miał okazję uczyć się na swoich błędach - napisał DaBaby. - Jako człowiek, który musiał poradzić sobie z bardzo trudnymi okolicznościami, to, że ludzie, których znam, publicznie działali przeciwko mnie - wiedząc, że potrzebuję edukacji w tych tematach i wskazówek - było wyzwaniem. Dziękuję wielu ludziom, którzy przyszli do mnie z życzliwością, którzy skontaktowali się ze mną prywatnie, aby zaoferować wiedzę i edukację. Tego potrzebowałem i to zostało mi dane. Przepraszam społeczność LGBTQ + za bolesne komentarze, które zrobiłem.
Podstawową dyskografię rapera zamyka "Blame It on Baby" z 2020 roku.