Brodka przed premierą albumu "Brut" odsłania kolejne karty. Po premierze singla "Wrong Party" w ramach londyńskiego projektu Speedy Wunderground i fenomenalnie przyjętego klipu i singla "Game Change", do sieci trafił właśnie wciągający teledysk do utworu "Hey Man".
Za reżyserię klipu odpowiada duet Monika Brodka oraz Przemek Dzienis. Historia ukazana w obrazie kontynuuje temat dotyczący ról płciowych."Hey Man" to szpiegowska opowieść erotyczna ponownie rozgrywająca się w mieście Brut. W roli głównej tym razem alterego Brodki czyli, Lola i pozostałe agentki na tropie wpływowego mężczyzny. W warstwie wizualnej teledysk jest ukłonem w stronę klasyki kina szpiegowskiego i estetyki lat 90. Wartka akcja, sex i intryga.
- Utwór "Hey Man" podobnie jak "Game Change" traktuje o odwróceniu ról. To kobieta dominuje, zdobywa i uwodzi w opozycji do silnego lecz uległego mężczyzny. Całość pełna jest erotycznych skojarzeń i rockandrollowej zabawy - mówi Brodka.
"Brut" to piąty studyjny album Brodki - wokalistki, kompozytorki, autorki tekstów, reżyserki klipów, artystki wszechstronnej, która tyle samo uwagi poświęca warstwie muzycznej, tekstowej, jak i wizualnej - wszystkiemu, co tworzy. Krążek ukaże się w formie elektronicznej i na CD 28 maja, a 13 sierpnia na półki trafi winyl.
Jak dowiadujemy się z opisu albumu - Brut, to coś wytrawnego, surowego, bez lukru. To także odwołanie do Brutalizmu, stylu w architekturze, który zakłada, że najważniejsze są przestrzeń, forma, uwrażliwienie na właściwości stosowanych materiałów i nadawanie im nowych znaczeń.
Brodka na "Brut" sięga po materiały dobrze jej znane, ludowe okaryny, piszczałki, dudy, które tym razem sampluje, tworząc z nich nowe instrumenty o niekończącej się skali. Zamienia organiczne w syntetyczne.
Podczas pracy w londyńskim Flesh and Bone Studios, pod okiem producenta Oli´ego Baystona, powstał bezkompromisowy materiał, napędzany klasyczną sekcją rytmiczną, w którym pobrzmiewają echa punk rocka, trip hopu czy grunge´u. Płyta Brut przepełniona jest powidokami z przeszłości i tęsknotą do lat 90tych, w odważnym i nowoczesnym wydaniu.
Brodka w warstwie tekstowej Brut otwiera między innymi dyskusję na temat roli płci. Odważnie mierzy się ze stereotypami narzuconymi przez społeczeństwo, wyraża potrzebę wyjścia z utartych konwenansów, tworzy figurę łączącą elementy kobiecości i męskości.
Na "Brut" Brodka pokazując swoją artystyczną dojrzałość, nagrała najbardziej fascynujący materiał w swojej karierze. Krążek, w formie elektronicznej i na CD, ukaże się 28 maja, a 13 sierpnia do sprzedaży trafi winyl.