Paris Jackson śpiewa "let down" u Jimmy'ego Kimmela

Megafon.pl
Megafon.pl
Kategoria muzyka · 8 grudnia 2020

Paris Jackson wykonała na żywo singel "let down" w programie Jimmy'ego Kimmela.

"Let down" promuje album "wilted". Paris z poetycką wrażliwością oraz dbałością o detale potrafi stworzyć wciągającą narrację. Artystka opowiada o wydarzeniach zmieniających życie, następstwach pewnego niezwykle bolesnego momentu z nieodległej przeszłości.

Jackson zaangażowała do pracy nad płytą wokalistę i gitarzystę Manchester Orchestra, Andy´ego Hulla oraz głównego gitarzystę Roberta McDowella. Produkcją wydawnictwa zajął się Dan Hannon.

"wilted" to 11 starannie skomponowanych utworów. Jak wspomina Paris, która jest wielką fanką Manchester Orchestra - do tego stopnia, że na lewym ramieniu wytatuowała okładkę płyty "A Black Mile to the Surface".

- Już po trzech dniach w studiu z Andym i Robertem złapaliśmy wspólny język. Wszyscy jesteśmy dziwakami, ale w ten sam sposób. Przy niektórych piosenkach mówiłam im wprost: jeśli kiedykolwiek chcieliście zrobić coś w studiu, ale nigdy nie mieliście odwagi, teraz jest na to czas. Od razu złapaliśmy wspólny język. Byliśmy podekscytowani, że możemy próbować nowych rzeczy i eksperymentować z czymkolwiek zechcemy.

"let down" to ukłon w stronę "OK Computer", portret tęsknoty. Paris Jackson przyznaje, że ten album Radiohead należy do grona jej ulubionych: - Uwielbiam te połączenia gitary akustycznej i elektrycznej z wieloma warstwami syntezatorów oraz to, w jaki sposób Thom Yorke potrafi zaśpiewać pełną skalę nut w zaledwie jednej piosence.