„Aktualnie pracuję nad swoim autorskim materiałem” - wywiad z Alexandra Magiera!

Mat
Mat
Kategoria muzyka · 29 listopada 2017

Alexandra Magiera to wokalistka, autorka tekstów i od niedawna, muzyki. Próbuje swoich sił w stylu zwanym electro-swingiem. Sprawdźcie nad czym aktualnie pracuje.

 

Witaj Alexandro. Jak samopoczucie?

 

Witaj Mateuszu. Mam fantastyczne samopoczucie, dziękuję. Mam nadzieje, że Twoje jest równie dobre.

 

Czuję się znakomicie tym bardziej, że rozmawiamy o Twojej muzyce. W pierwszym pytaniu pozwolę sobie nawiązać do Twojego pierwszego singla "When You Look At Me, I Shiver" i powstałego teledysku? Jak przebiegały prace nad klipem?

 

Zacznę może od muzyki, która jest najważniejszym elementem składanki. Ballada jazzowa do teledysku współtworzona była z bardzo wrażliwymi artystycznie i uzdolnionymi muzykami, o których nie sposób nie wspomnieć: Janem Szczurkiem – pianistą i kompozytorem, Piotrem Klimą – aranżerem i producentem, Leszkiem Tarasińskim – perkusistą, Piotrem Kosieradzkim – skrzypkiem i Romanem Bartnickim – suzafonistą. 

 

Klub Chicago Jazz (www.chicago-jazz.pl) był dla mnie zawsze wyjątkowym miejscem, zarówno pod względem urokliwości w stylu lat 20, jak i kameralnych koncertów, które są tam grane. Wobec tego postanowiłam kiedyś sama to miejsce oznaczyć jako taki punkt na swojej muzycznej mapie, zagrałam więc w Chicago zarówno koncert, jak i nakręciłam klip.

 

W klipie chciałam podkreślić emocje towarzyszące muzyce: tajemniczość, namiętność, wymiana spojrzeń pomiędzy dwojgiem ludzi. Mam nadzieję, że udało się je odzzierciedlić i przekazać te emocje zawarte w muzyce do videoklipu.

 

Teledysk jest doskonałym podkreśleniem warstwy muzycznej. Dzięki niemu słuchacz może przenieść się w klimat tamtych lat. Czy spodziewałaś się tak dobrego efektu?

 

Jestem zadowolona z finalnego efektu. Cieszę się, że mamy pamiątkę po tym niezwykłym projekcie.

 

Zmieniłabyś coś w chwili obecnej nad powstałym już materiałem?

 

Jeśli chodzi o finalny materiał, to bardzo mi się on podoba w takiej wersji, tworzyli go wspaniali, utalentowani muzycy i nie wyobrażam sobie, żeby materiał mógł być lepszy, jest znakomity. Podkreślę tutaj jeszcze raz rolę muzyków, którzy wpłynęli na to, że kompozycja jest taka, a nie inna i odegrali w przedsięwzięciu newralgiczną rolę. 

 

Po dobrze przyjętym singlu „When You Look At Me, I Shiver” nastąpiła chwilowa cisza. Nad czym aktualnie pracujesz?

 

Aktualnie pracuję nad swoim materiałem autorskim – w przyszłym roku wydam płytę electro-swingową, na której znajdą się utwory polskie, jak i angielskie. Praca nad materiałem jest faktycznie czasochłonnym przedsięwzięciem. Ale już za niedługo utwory się ukażą, a w przyszłym roku rozpocznę trasę koncertową.

 

Obserwując Twoją stronę na fb zauważamy mnogość sesji zdjęciowych. Wcielasz się w różne role, ale pozostajesz w kręgu retro. Czy stwierdzenie kobieta zmienną jest opisuje w 100% Twoją artystyczną naturę?


Odpowiadając na ostatnie pytanie, myślę, że nie. Klimat retro towarzyszy mi od lat i nie zmieniło się to na przestrzeni czasu. Inspiracja stylem retro zaczęła się oczywiście w moim wypadku najpierw od muzyki i od filmów. Billie Holiday, Ella Fitzgerald, Nina Simone, Nat King Cole, Frank Sinatra, Paul Anka, Marylin Monroe, Rita Hayworth, Greta Garbo, Barbara Stanwyck – to tylko namiastka artystów, od których się zaczęła moja miłość do tamtego okresu.

 

Jeśli chodzi o sesje zdjęciowe, chciałabym, aby mój fanpage był społecznością skupiającą osoby kochające jazz i electro swing, jak też dozą moich inspiracji vintagowych, stąd czasem zdjęcia, czasem cytaty, czasem muzyka. Wszystko w jednym określonym stylu.

 

Czy jest artysta, z którym chciałabyś stworzyć duet?

 

Ba, wielu jest takich. Zwłaszcza takich, którzy już nie żyją (śmiech). Ale z żyjących też oczywiście by się znalazło co najmniej kilku. Uważam, że w duetach faktycznie jest magia i jeśli tylko się odpowiednio zestawi ze sobą dwie pule energetyczne, to może wyjść coś pięknego i emocjonalnego. Obawiam się, że nie będę w stanie wymienić wszystkich artystów, z którymi bym chciała wspólnie wystąpić, wobec tego tym razem uniknę podawania konkretnych nazwisk.

 

Jakie są Twoje największe marzenia muzyczne?

 

Moje marzenia muzyczne, czy inaczej cele, które sobie postawiłam w średniookresowej perspektywie czasu to przede wszystkim wydanie płyty electro-swingowej i trasa koncertowa po Europie. 

 

Tego zatem Ci życzę. Bardzo dziękuję za rozmowę :)