Już 4 listopada w Poznaniu ponownie rozbrzmi muzyka barokowa. Szósta edycja Poznań Baroque to 9 dni, 20 koncertów i blisko 50 artystów. Festiwal potrwa do 12 listopada.
Poznań Baroque to festiwal, który powstał w 2011 roku dla uświetnienia obchodów Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, a obecnie jest już stałym elementem poznańskiej, ale także ogólnopolskiej i międzynarodowej sceny muzyki dawnej. Poznań Baroque jest przedsięwzięciem, które nie tylko prezentuje to, co w muzyce dawnej znane od lat, ale nade wszystko wspiera nowe pomysły powstające w głowach zarówno muzyków młodych, jak i wykonawców dojrzałych, którzy na bazie swoich wieloletnich doświadczeń, podejmują się dzisiaj intrygujących i ryzykownych wyzwań artystycznych.
Mamy coraz mniej czasu i coraz więcej spraw. Muzyka już dawno stała się zaledwie tłem dla rzeczy ważniejszych. Gdy nie sprawia nam przyjemności, po prostu zamieniamy ją na jakąś inną. Kiedy wydaje się nam za trudna, zastępujemy ją łatwiejszą. Muzyczne wyprawy w nieznane pozostawiamy z lekko protekcjonalnym uśmiechem wąskiej grupce pasjonatów i dziwaków – mówi Cezary Zych, dyrektor artystyczny Festiwalu Poznań Baroque, i dodaje: Tym większe jest nasze zdumienie, gdy przed wejściem na koncert, na który nikt nie powinien przyjść, kłębi się tłum, na pobliskich parkingach trudno znaleźć miejsce, a na dodatek transmisji słuchać można w radio i w internecie.
Dla melomanów odwiedzających festiwale muzyki barokowej, to nic szczególnego. Każdego wieczora przez tydzień, dwa, a czasem trzy doświadczają poczucia wyjątkowej więzi i wspólnoty z osobami, które swoją obecnością, koncentracją, zasłuchaniem i entuzjazmem zdają się kwestionować rzekome wymagania współczesności.
To właśnie do nich w pierwszej kolejności kierujemy festiwal Poznań Baroque. Od sześciu lat zapraszamy melomanów do świata muzycznej nieoczywistości i nieprzewidywalności, gdzie obok muzyki świetnie znanej pojawiają się utwory przez stulecia czekające na otrzymanie jeszcze jednej szansy, a wśród wykonawców obok wielkich postaci muzyki dawnej aż roi się od debiutantów.
Tak będzie też w tym roku. Bach, Handel, Telemann, to nazwiska, których nie może zabraknąć, ale obok nich trochę zapomniani angielscy i niemieccy mistrzowie muzyki skrzypcowej i wokalnej, wirtuozi klawesynu i lutni, a także twórcy średniowieczni, renesansowi i ludowi, bo doszukiwać będziemy się związków ich twórczości ze sztuką muzyczną XVII i XVIII wieku.
Festiwalową orkiestrą będzie polsko-skandynawska formacja Kore, z którą wystąpią m.in. hiszpański dyrygent Eduardo Lopez Banzo, skrzypkowie Cecilia Bernardini i Fredrik From, a także śpiewacy Rowan Pierce i Carlo Vistoli. Intrygująco zapowiadają się koncerty zespołów kameralnych: kierowanego przez Oliviera Fortrin i Sophie Gent „Ensemble Masques”, stworzonej przez Reinouda Van Mechelen formacji „A Nocte Temporis”, świetnego francuskiego „Ground Floor” oraz szwajcarskiej „La Morry”. Z recitalami wystąpią także klawesyniści Pierre Gallon, Marianna Henriksson, Allan Rasmussen, flecistka Anna Besson, lutnista Thomas Dunford oraz śpiewająca i akompaniująca sobie na fideli VivaBiancaLuna Biffi.
Poznań Baroque to świetny pretekst, by w listopadzie mieć mniej spraw i dużo więcej czasu.