Grimes, Kurt Vile i Mac DeMarco na Open'erze

Megafon.pl
Megafon.pl
Kategoria muzyka · 17 lutego 2016

Grimes, Kurt Vile i Mac DeMarco wystąpią na tegorocznym Open'erze. Festiwal odbędzie się w dniach 29 czerwca - 2 lipca w Gdyni.

Losy najnowszego albumu Grimes mniej więcej półtora roku temu malowały się raczej w czarnych barwach. W emocjonalnym wywiadzie artystka poinformowała, że zrezygnowała z całego nagranego materiału i zaczyna pracę od nowa. Rok później otrzymaliśmy album "Art Angels". Trudno oceniać, czy decyzja o skasowaniu pierwotnej wersji płyty była słuszna, ale z pewnością w listopadzie otrzymaliśmy jeden z najważniejszych albumów 2015 roku, oryginalny, oczekiwany i co najważniejsze potwierdzający, że Grimes to artystka niestandardowa, być może najciekawsza postać współczesnego popu.

"Art Angels" stał się dla Grimes pewnego rodzaju testem. Czy ukochana i rozpieszczana przez środowisko i fanów, ale mimo wszystko niszowa artystka, u której utwory zaczęła zamawiać sama Rihanna, poradzi sobie z presjąÄ Poradziła sobie doskonale. Jej czwarty album to szaleństwo i pomysłowość, melancholia i taneczność zamknięte w logiczną całość. "Art Angels" zostało płytą roku w NME ale najlepszą recenzję wystawił albumowi Consequence Of Sound - "Czysta Grimes - performatywna, maksymalistyczna, zabawna i jadąca szeroko" - niejako definiując jej styl.

Gdyby nie istniał, trzeba by było go wymyślić. Mac DeMarco, 26-letni Kanadyjczyk konsekwentnie spuszcza powietrze z balonu z napisem "indie-pop" i robi to w uroczy sposób. Jego oficjalny fan-klub prowadzi mama, po opłaceniu składki można m.in. liczyć na "klubowy" pierścień lub prywatne życzenia urodzinowe od Maca. Premierowe odsłuchy płyt urządza w czasie BBQ, samemu przerzucając żeberka na grillu. Bez problemu podaje swój adres domowy i zaprasza fanów na kawę. I dlatego jest przez nich uwielbiany. DeMarco ma na koncie dwa longplaye i dwa minialbumy, wszystkie charakteryzujące się ogromnym, naturalnym luzem, przez co muzyka Maca dorobiła się określenia "próżniaczy rock". Sam DeMarco woli określać ten gatunek "jizz jazz". Mniejsza o etykietki, każdy z albumów Maca Demarco to świetna porcja jangle popu (kłaniają się lata 60.), psychodelii i poczucia humoru. W zdwojonej dawce otrzymacie to na koncercie Maca DeMarco podczas Open´era.

Blisko dekadę temu Kurt Vile był gitarzystą i współzałożycielem The War On Drugs, obecnie jednego z najważniejszych zespołów tzw. klasycznego, gitarowego amerykańskiego grania. Po nagraniu debiutu i pierwszej trasie koncertowej zdecydował się odejść z zespołu i skupić się na solowych działaniach, czego efektem jest pokaźna dyskografia - 6 solowych płyt i drugie tyle minialbumów. Tym samym Kurt Vile jest jednym z najpłodniejszych współczesnych artystów, przynajmniej na scenie gitarowej. Realizowana przez niego wizja indierockowego pisania piosenek, pielęgnująca dokonania takich wykonawców jak Bruce Springsteen czy Neil Young to coś, czego bardzo potrzebujemy w czasach, kiedy to co "cyfrowe" ma z góry ustaloną, lepszą pozycję.

Przełomowym momentem w karierze Vile'a było podpisanie kontraktu z Matador Records i wydanie trzeciego albumu, zatytułowanego "Childish Prodigy". Od tego momentu kariera Kurta Vile'a nabrała rozpędu, a każde kolejne wydawnictwo przyjmowano z większym zaciekawieniem. W 2013 roku ukazał się album "Wakin on a Pretty Daze", okrzyknięty rewelacją i będący jedną z najważniejszych rockowych płyt 2013 roku. Kurt Vile, który wystąpi w Polsce po raz pierwszy, przyjedzie na Open'era ze swoją najnowszą płytą, "b'lieve i'm going down".

Wcześniej udział potwierdzili Tame Impala, Caribou, Vince Staples, Beirut, Chvrches, Dawid Podsiadło, Florence And The Machine, Foals, PJ Harvey, Red Hot Chili Peppers, Sigur Rós, Wiz Khalifa, Bastille, The 1975, LCD Soundsystem, The Last Shadow Puppets,i At The Drive-In i M83.