Miguel też potrafi zaśpiewać "Space Oddity" Davida Bowiego.
Amerykański wokalista wykonał klasyk Davida Bowiego podczas kameralnego koncertu w Los Angeles. Piosenkarz wspomagany jest jedynie przez gitarę. Cover zmienia się w kompozycję "Waves" z albumu "Wildheart". Amatorskie nagranie z koncertu można zobaczyć pod tym adresem.Ostatni album Miguela to wspomniany "Wildheart" z 2015 roku.