Eliot Sumner, córka Stinga, porzuca pseudonim I Blame Coco i powraca w nowym wcieleniu muzycznym.
Najnowszy album Eliot Sumner "Information" to brzmienie w dużej mierze inspirowane niemieckim krautrockiem i ulubionym zespołem artystki kiedy była jeszcze nastolatką - The Bad Seeds, ale też takimi grupami jak Cluster, Faust i oczywiście ikoną niemieckiej elektroniki - Kraftwerk.- Album jest bardzo motoryczny, z hipnotyzującymi beatami - przyznaje Sumner. - Lubię hałas. Są też na nim industrialne dźwięki. Ale zdecydowanie żadnego swingu ani jazzu.
Premierę wyznaczono na 5 lutego.
- Próbowałam podchodzić do tematu aż czterokrotnie, od 2012 roku aż do niedawna. Rzeczy, które powstały były jednak zbyt depresyjne, dlatego teraz pojawiły się też weselsze momenty na płycie.
Materiał wyprodukował Dunan Mills, znany ze współpracy z The Vaccines, Spector czy Crocodiles.
- To muzyka, której prawdopodobnie sama chciałabym słuchać - podsumowuje artystka.
Eliot Sumner, córka Stinga i aktorki Trudie Styler, zadebiutowała jako I Blame Coco w 2010 roku płytą "The Constant".