W sposób tradycyjny (recenzja albumu Musique)

 

 

 

to polsko-francuska grupa muzyczna założona w 2014 roku z inicjatywy Katii Priwieziencew oraz Damiana Pietrasika. Obecnie w skład zespołu wchodzą: Katia – wokal, Kacper Zasada – kontrabas, Amadeusz Krebs – perkusja, Damian Pietrasik – fortepian.

 

25 września na sklepowych półkach pojawiła się płyta zespołu zatytułowana 

 

 

Na albumie znalazło się 10 kompozycji. Pod względem muzycznym krążek zaskakuje. Zespół postawił na brzmienie tradycyjnych instrumentów, odcinając się od szeroko rozumianej elektroniki. Płyta udowadnia, że nie potrzeba wybujałych, fantazyjnych, cyfrowych technologii komputerowych, aby stworzyć naprawdę znakomitą i wartościową muzykę. Słuchając muzyki zaprezentowanej na płycie, słuchacz może przenieść się czasowo wstecz do kawiarenek Paryża z okresu przedwojennego i międzywojennego.

 

Mimo iż wykorzystane instrumentarium ogranicza się do stosowania trzech instrumentów (perkusji, fortepianu, kontrabasu) oraz wokalu, zdecydowanie nie wpływa to negatywnie na materiał muzyczny, a wręcz przeciwnie. Każda z kompozycji zachwyca swoją subtelnością, oryginalnością i pomysłowością. Płyta jest bardzo spójna pod względem wyrazu, brzmienia oraz warstwy tekstowej.

 

Styl muzyczny albumu jest bardzo jasny do zdefiniowania, co we współczesnej muzyce jest rzadkością. Nadmierna hybrydyzacja i przenikanie się wielu stylów w różnych gatunkach bardzo komplikuje sprawę, jednak w tym przypadku ten problem nie występuje. Zespół preferuje muzykę oscylującą wokół jazzu, wykorzystując elementy piosenki kabaretowej.

 

Bardzo interesująca jest warstwa słowna. Teksty prezentują sytuacje abstrakcyjne, często niedopowiedziane. Jest to celowy zabieg, pozwalający słuchaczowi na swobodną interpretację.

 

W każdej z piosenek uwagę zwraca wyraźnie zarysowana partia perkusyjna. Charakterystyczne rytmy nie tylko wyznaczają tempo i stanowią podstawę utworu, ale są także integralną częścią każdej z piosenek.

 

Zespół Avenue doskonale operuje agogiką. Częste zmiany tempa pojawiające się w poszczególnych utworach (m.in. Animal, En l'air) jedynie podkreślają wielki artyzm i oryginalne podejście do muzyki.

 

Utwór En l’air rozpoczyna chwytliwy motyw kontrabasu, który niejednokrotnie będzie poddawany repetycji na początku kompozycji.

 

Ostatnia kompozycja Ballade des pendus udowadnia, że nie potrzeba nadmiary materii dźwiękowej, aby powstała piękna i przejmująca ballada. Cudowny, nośny wokal Kasi na tle akordowego akompaniamentu fortepianu uzupełniają się wzajemnie tworząc spójną i nierozerwalną całość. Ku zaskoczeniu dopiero w końcowej fazie utworu pojawia się dość burzliwa i chaotyczna partia perkusyjna, która swoją obecność akcentuje zupełnie niespodziewanie. Po przez swój udział wpływa na zmianę ogólnego nastroju.

 

Album zawiera kawałek świetnej i wartościowej muzyki. Krążek z pewnością umili czas zwłaszcza tym słuchaczom, którzy poszukują wolności od nadmiaru cyfrowej informacji muzycznej.

 

 

Avenue 
Musique
Fonografika 2015