Ciągle aktualnie (Shamboo i Muniek, „Piosenki”)

Michał Domagalski
Michał Domagalski
Kategoria muzyka · 21 czerwca 2015

Niezbyt odkrywcza płyta. Jednak nie o odkrywczość tutaj chodzi.

Jest głównie punkrockowo. To znaczy: prosto, z przytupem, acz melodyjnie. Śmierdzi brzmieniami z rozpędzonych perkusją i zgrzytem gitar lat osiemdziesiątych… śmierdzi, aż miło się robi. Nic dziwnego, w końcu sam projekt powstał właśnie w tamtej dekadzie, w której rodzili się obecni trzydziestolatkowie. Ta jednak swoista historyczność brzmień nie zakłóca aktualności w tekstach. Piosenki bardzo wyraźnie odnoszą się do tego, co dzisiaj widać za oknem. A także do tego, co zajmuje mądre głowy w telewizyjnych pudłach. Era kryzysu odcisnęła na Piosenkach swoje piętno. Najlepiej czuć to w Bankach, które to kradną naszą forsę, a rząd im za to bije brawa. Jesteśmy już na zielonej wyspie? Czy brudne dworce i bezrobocie to ta poprawa sytuacji? Jakoś to wszystko się nie udało.

 

I właściwie wraz z zespołem chce się zaśpiewać Ja nie rozumiem, a wiedzieć chce. Co w tym wszystkim jest dobre, co jest złe? Kto nam to powie, skoro w mediach raczej tylko straszenie oraz zapowiedzi katastrofy. Ostatecznie stwierdzenie, że jakoś to będzie. Jeśli nie będzie źle, to może będzie dobrze. Zostajemy pozostawieni sami sobie. Media nawet jakoś nie potrafią faktów podać poprawnie. Myślenie samodzielne może nie jest najgorsze, gdyby nie…

 

…gdyby ktoś nie kazała nam robić masę głupich rzeczy (Po co?). Wolność zdaje się pozorna, skoro okrada się człowieka ze snów, skoro ktoś chce wiedzieć o mnie wszystko. Ktoś żąda, abym to ja spłacał jego długi. Ktoś chce, abym ja też żył na kredyt. Rozpowszechnia płaskiego sposobu myślenia o rzeczywistości stało się bardzo powszechne. Piosenki starają się mu sprzeciwić. Chociaż Dzieci kryzysuautomatycznie sterowane i trudno im iść przez życie inaczej. Nawet te wybory pomiędzy PO i PiS, to wybory pozorne, które przez wielu polskich obywateli uważane są za znaczące. Są znaczące?

 

Społeczeństwo wciąż jest kłamane, oszukiwane, sterowane. Nienawidzimy polityków i żadnych pośredników.

 

Brzmi jak wyciągnięta z czasów młodości zespołu fraza. Czy brzmi nadal aktualnie? Shamboo i Muniek zdają się mówić, że niestety tak.

 

Rzeczywistość na szczęście dzieje się także poza medialnym i politycznym spektaklem. Ciągle gdzieś znaleźć można jakąś Glorię. Gdzieś znikają ludzie… I gdzieś jest ktoś, kto może zanucić, że oczekuje miłości. Tak po prostu. Nie pytaj się dlaczego, Nie pytaj co i jak, Nie szukaj odpowiedzi, Po prostu kochaj!

 

Może to niezbyt odkrywczy pomysł. Uciec w miłość od całego ciężaru wiecznie nowych i tych samych pytań. Nie o odkrywczość tutaj jednak chodzi. Na Piosenkach miłość właściwie wydaje się o wiele bardziej rzeczywista niż te wszystkie pseudospołeczne problemy, którymi zarzuca się człowieka i każe mu się wierzyć, że są niezwykle ważne. Śpiewane na zamknięcie płyty, jakby w nieskończoność, Po prostu kochaj! staje się naczelnym przesłaniem. Czymś, z czymś powinniśmy pozostać. Kochać – to najważniejsze.

 

 

Michał Domagalski

 

 

Piosenki

Shamboo i Muniek

SP Records, 2015