Nowy singiel + minialbum GEORGE DORN SCREAMS po polsku

Redakcja
Redakcja
Kategoria muzyka · 13 stycznia 2014

Najnowsze wydawnictwo bydgoskiego zespołu, zatytułowane „Ostatni Dzień”, to pierwszy krok wydeptywania nowej ścieżki na szlaku muzycznej wycieczki. Początek wędrówki przypada na 2005 rok, grupa ma więc za sobą spory kawał czasoprzestrzeni. A ponieważ podróżują na piechotę (lubią podziwiać widoki), od czasu do czasu robią krótsze lub dłuższe przystanki („Snow Lovers Are Dancing” [2006], „O’Malley’s Bar” [2009], „The Large Glass EP” [2010], „Go Cry On Somebody Else’s Shoulder” [2011]). Tym razem rozbili obóz w Sucharach, pod uchem Jarka Hejmanna. Odetchnęli, przeanalizowali swoje położenie, wyznaczyli nowy azymut i ruszyli dziarsko na spotkanie z przygodą. Dokumentacja z podróży przybrała charakter minialbumu. Efekty zaprezentują w "ostatni dzień" tygodnia – 24 stycznia 2014 roku – w bydgoskim MCK podczas wspólnego koncertu z grupą Sorry Boys.

 



„Ostatni Dzień” to już piąty – po trzech albumach oraz jednej epce – studyjny materiał grupy George Dorn Screams. Tym razem będzie to minialbum. Jest to pierwsze wydawnictwo grupy w całości po polsku. Minialbum „Ostatni Dzień” to sześć piosenek z tekstami młodej, coraz bardziej popularnej pisarki, Emilii Walczak, której debiutancka książka miała niedawno swoją premierę. Całość jest wydana w opakowaniu, w którym oprócz płyty znajdują się również kartoniki przypisane poszczególnym utworom, zawierające obraz oraz tekst piosenki.