Wznowienie płyt formacji Killers (Paul D'Anno)

 

Latem  1991 roku, trzech muzyków - Paul Di’Anno, Cliff Evans oraz Steve Hopgood - wpadło na pomysł utworzenia nowej metalowej super grupy, która mogłaby przywrócić do życia klasyczny brytyjski heavy-metal, który wówczas powoli znikał z muzycznego rynku.  Będąc wcześniej członkami takich metalowych legend jak Iron Maiden, Tank czy Battlezone, zdawali sobie sprawę, że mają wystarczająco wiarygodni aby utworzyć zespół, która mogłaby oddać sprawiedliwość muzyce, którą wielbili. Pomysł zrealizowano w Stanach Zjednoczonych gdzie wówczas na stałe przebywał Evans. Skład zespołu został uzupełniony przez basistę Johna Gallaghera (Raven) i jedynego w tym gronie Amerykanina – gitarzystę Raya Detone znanego wcześniej z formacji Drive She Said. Koncertowy materiał „South American Assault” zarejestrowano w 1991 roku jeszcze przed ukazaniem się studyjnego debiutu „Murder One”. Mając za sobą bogate doświadczenia koncertowe, muzycy bardzo szybko znaleźli bezbłędne porozumienie na scenie i tchnęli nowe życie w klasyczne utwory Iron Maiden oraz inne metalowe hity. Di’Anno wspiął się na wyżyny swoich możliwości dzięki czemu album jest pozycją obowiązkową dla wszystkich miłośników rocka. Płyta wydana oryginalnie w 1994 roku był od dłuższego czasu pozycją niezwykle trudną do zdobycia. Niedługo po premierze Gallagher powrócił do swojego macierzystego zespołu Raven. Także Detone postanowił pójść swoją drogą. Na ich miejsce przyjęto basistę Gavina Coopera oraz gitarzystę Nicka Burra i w takim składzie zespól podpisał kontrakt płytowy z firmą BMG. Debiutancki album „Murder One” powstał w The Powerstation Studios w Nowym Jorku a nad jego produkcją czuwał Rob Fraboni. Płyta została świetnie przyjęta przez światową prasę muzyczną i stała się klasykiem dla wszystkich fanów brytyjskiego metalu.  Kolejne 18 miesięcy zespół spędził na trasie promując album na koncertach w Japonii, Europie i Stanach Zjednoczonych.  Materiał na  kolejną płytę powstał po powrocie muzyków do Wielkiej Brytanii. Wyjątkiem był Di’Anno który postanowił pozostać w Stanach Zjednoczonych kolejnych kilka tygodni. Wkrótce jednak został aresztowany na 3 miesiące za m.in. posiadanie narkotyków. Aby nie tracić czasu zespół podsyłał mu do więzienia napisaną nową muzykę, do której Di’Anno tworzył teksty. Po wypuszczeniu na wolność wokalista został deportowany ze Stanów Zjednoczonych. Powrócił zatem do Wielkiej Brytanii, gdzie w 1994 Killers rozpoczęli nagrywanie albumu „Menace to Society” (ang. zagrożenie dla społeczeństwa – tak miał określić Paula Di'Anno sędzia w jego procesie). Płyta była zdecydowanie bardziej agresywna niż debiutanckie wydawnictwo na co z pewnością wpłynął pobyt w więzieniu. Została świetnie przyjęta przez media – niemiecki Metal Hammer nazwał go „Najlepszym nowym albumem”.

 

Zespół Killers po latach milczenia planuje wydać nowy album w 2014 roku. Oczekiwanie z pewnością umili wznowienie dotychczasowej dyskografii.