Zobacz nowy teledysk zespołu Lebowski

Radek Ratomski
Radek Ratomski
Kategoria muzyka · 9 września 2013

Singiel Lebowskiego "Goodbye My Joy" z udziałem wybitnego trębacza jazzowego Markusa Stockhausena doczekał się oficjalnej premiery w formie teledysku.

Polscy specjaliści rockowej muzyki instrumentalnej wraz z ikoną europejskiego jazzu stworzyli dzieło subtelne i nastrojowe, mocno zapadające w pamięć.

 

Do gości współtworzących projekt dołączyła młoda, utalentowana artystka Alicja Pruchniewicz ( www.alicjapruchniewicz.com ), której twórczość plastyczna stała się inspiracją do powstania wideoklipu.

 

Teledysk na YouTube:

 

Markus Stockhausen:
jeden z najbardziej wszechstronnych muzyków naszych czasów. Przez 25 lat współpracował ze swoim ojcem, kompozytorem Karlheinzem Stockhausenem, który napisał dla niego wiele pięknych dzieł. Wraz ze swoim bratem Simonem zrealizował wiele  międzynarodowych projektów muzycznych.

Jako solista, improwizator i kompozytor Markus Stockhausen jest rozchwytywany na całym świecie. Przewodzi i współpracuje z różnymi zespołami jazzowymi z muzykami takimi jak Arild Andersen, Patrice Héral, Vladyslav Sendecki (Electric Treasures), Terje Rypdal, Angelo Comisso, Christian Thomé (Trio Lichtblick), Ferenc Snétberger i in. Od 2000 r. kieruje serią koncertów  Klangvisionen .

Jako kompozytor otrzymuje zlecenia od RIAS chamber choir, The London Sinfonietta, the Orchestra d‘Archi Italiana, the Winterthur Chamber Orchestra, the Cheltenham Music Festival oraz od Filharmoników Berlińskich.. W 2007 r. skomponował utwór "Dancing Light" na trąbkę, big band i orkiestrę smyczkową dla Swiss Jazz Orchestra i Camerata Bern, a także "Symbiosis" - koncert na klarnet i trąbkę z orkiestrą smyczkową, napisany dla Franz Liszt Chamber Orchestra.

Stockhausen komponuje także muzykę filmową. Opublikował i uczestniczył w nagraniu ponad 60 płyt.

Jak doszło do współpracy ze Stockhausenem?

 

Od dawna planowaliśmy współpracę z muzykami ze świata jazzu. Gdy zaczęliśmy nagrywać singiel

"Goodbye My Joy" temat powrócił i przygotowaliśmy sobie "krótką listę" artystów, z którymi chcielibyśmy współpracować. Na pierwszym miejscu listy znalazł się wybitny niemiecki trębacz

Markus Stockausen, którego pokochaliśmy za piękne partie na płycie "Continuum" Rainera Brüninghausa. Bez specjalnej nadziei na pomyślny finał wysłaliśmy maila do maestro Stockhausena i jakież było nasze zdumienie, gdy po kilku dniach przyszła odpowiedź o treści: "świetny kawałek panowie, oczywiście z przyjemnością zagram". Zostało tylko uzgodnić szczegóły techniczne a my mogliśmy otwierać szampana :)

 

Dlaczego wybraliście akurat ten numer do wspólnego nagrania?

 

"Goodbye My Joy" jest utworem dosyć nietypowym w naszej twórczości, nieprzeładowanym tematami, z dużą ilością powietrza. To zostawia miejsce dla jeszcze jednego instrumentu. Poza tym trąbka doskonale się komponuje z charakterem kawałka - czyniliśmy takie próby grając tą barwą na instrumentach klawiszowych i wypadł to bardzo obiecująco. To co zagrał Markus Stockhausen przerosło jednak nasze oczekiwania.

 

Kiedy możemy spodziewać się dużej płyty Lebowskiego?

 

Premiera singla jest planowana na początek września i zaraz potem wchodzimy do studia by zacząć nagrywać pełny album Lebowskiego. Zbliża się 3 rocznica wydania płyty "Cinematic" więc już czas najwyższy. Zrobimy wszystko by nowa płyta ukazała się jeszcze w tym roku, choć nie wszystko w tej kwestii od nas zależy. Będziemy jednak mocno się starać! :)