z karnawałowymi rytmami bossanovy, zmysłowy blues oraz taneczną duszę r'n'b w jazzowym, żywiołowym garniturze. Na koncie ma 4 platynowe albumy, przy których współpracował z najlepszymi muzykami świata. Kiedy dołożymy do tego świetny głos, perfekcyjne wykonania i genialne wyczucie muzyki trudno się dziwić, że jest jednym z najpopularniejszych włoskich artystów XXI wieku. Już 25 listopada na jedynym koncercie w Polsce wystąpi Mario Biondi! Włoski wokalista i kompozytor soulowo-jazzowy. Jego głęboki, i ciepły głos przywodzi na myśl legendarnych czarnoskórych amerykańskich piosenkarzy, jak Barry White, Isaac Hayes, czy Lou Rawls. Na jego płytach słychać klasyczny smooth i barowy nu jazz połączony
Urodzony w 1971 roku na Sycylii Mario Biondi, którego prawdziwe nazwisko brzmi Mario Ranno, – od najmłodszych lat kultywuje swoją pasję do muzyki z wielką dbałością i cierpliwością. Zdolności odziedziczył po ojcu, piosenkarzu Stefano Biondi, ku pamięci którego przybrał swój sceniczny pseudonim. Zaczynał od śpiewania w kościelnych chórach i nagrywania dla małych firm fonograficznych jako wokalista sesyjny. W 1988 roku pojawiła się przed nim wielka szansa – wystąpił jako suport podczas trasy Raya Charlesa po Włoszech. Po latach współpracy z włoskimi i międzynarodowymi gwiazdami wydał swój pierwszy singiel - This is what you are. Piosenka miała początkowo pojawić się tylko na rynku japońskim, ale zauważył ją popularny DJ ze stacji BBC1 – Norman Jay. Dzięki jego promocji niewiarygodny głos Mario zaczął być znany w całej Europie.
Pierwszy album Biondi Handful of Soul pojawił się w sprzedaży w 2006 roku. Mario nagrał go w towarzystwie wyjadaczy włoskiej sceny współczesnego jazzu - muzyów z The High Five Quintet. Zawierał 12 utworów – część z nich pochodziła z klasycznego repertuaru, część to zupełnie nowe kompozycje. Krążek zachwycił fanów, również krytycy nie szczędzili pochwał – w ciągu zaledwie kilku miesięcy pokrył się czterokrotną platyną. W tym samym roku Mario wziął udział w nagraniu płyty Alex - Tribute to Alex Baroni, na którą nagrał piosenkę L'amore ha sempre fame.
W 2007 roku artysta był bardzo zajęty prowadzeniem różnych, szeroko zakrojonych projektów. Wystąpił na festiwalu w Sanremo jako gość specjalny - w duecie z Amelia Gre wykonał utwór Amari per sempre. Niedługo potem ukazał się jego singiel No Matter, nagrany we współpracy z DJ’em Fergatta. Wydał również, nagrodzony podwójną platyną, album live I love you more, na którym usłyszeć można Duke Orchestra.
W 2009 roku w sprzedaży pojawił się album If, a promujący go singiel Be Lonly od razu wskoczył na szczyty list przebojów. Krążek był rozbudowanym projektem artystycznym – zarówno pod kątem produkcyjnym - nagrywany pomiędzy Rzymem, Londynem i Rio de Janeiro, jak i pod kątem współpracy – na płycie grali renomowani światowi muzycy, tacy jak Herman Jackson (fortepian), Michael Baker (perkusja), Jacquesa Morelenbaum (wiolonczela), Ricardo Silveira (gitara), Sonny Thompson (bas i gitara), Lorenzo Tucci (perkusja ), Fabrizio Bosso (trąbka) i Giovanni Baglioni (gitara). Na albumie Mario stworzył miękki i namiętny soul-jazz, niekiedy z zabawnymi interpretacjami, a na liście utworów znalazł się podarowany przez jednego z głównych kompozytorów XX wieku - Burta Bacharacha – utwór Something that Was beautiful. Krążek
If sprawił, że Biondi stał się znany szerszej publiczności – dostał za niego 3 platynowe płyty, a w zestawieniu iTunes przez dwa miesiące znajdował się w czołówce najlepiej sprzedających się albumów włoskich.
W 2010 roku na rynku pojawił się drugi album live. Yes, you to zapis włoskiej trasy koncertowej, podczas której każdy występ artysty miał wspólną cechę – totalny SOLD OUT.
ZAPRASZAMY!
25 listopada, Warszawa, Sala Kongresowa