Kizo jest postacią na polskiej rapscenie, obok której nie da się przejść obojętnie i to nie jest sformułowanie na wyrost. Albo się całą jego postać oraz całą jego twórczość szczerze nienawidzi, albo buja się w rytm każdego kawałka bez względu na jego treść. W tym artykule przeczytasz o pięciu wyznacznikach stylu jego rapsów, które sprawiają, że potrafią wbić się w twoją głowę skuteczniej niż pocisk z karabinu. Pocisk może bowiem z niej wylecieć, Kizo w niej zostanie!
1. Kizo – utwory jak cukier prosty
Każdy potrzebuje glukozy. Mały, duży, średnia. Bez tego cukru prostego mózg nie mógłby funkcjonować. W rzeczywistości cukry proste kojarzą się ze słodyczami i taka jest niewątpliwie twórczość Kizo – to muzyka, która szybko trafia do krwiobiegu, uderza do głowy, dodaje energii i sprawia, że chce się jej więcej. Raper zresztą wie, co zrobić, by dalej chciało się go słuchać.
To prosty przekaz, proste słowa, prosty obraz rzeczywistości, który przemawia bardziej na płaszczyźnie wyobraźni i emocji niż na poziomie logicznym i poziomie znaczeń. Chcesz rozbujać swoją furę albo imprezę? Wrzuć Kizo. Otrzymasz emocje, które rozniosą otoczenie!
2. Kizo – płyta za płytą, czyli szybkość!
Raper wie, że nic na tym świecie nie trwa wiecznie. Ba! Wie, że każdy utwór to zaledwie mgnienie, więc trzeba gonić za następnym, zanim ten pierwszy w ogóle się ukazał. Ktoś mógłby w tym morderczym tempie dostać zadyszki, ale nie dostaje jej Kizo i jego muzyka. Ten speed czuć w każdym niemal bicie i kawałku!
Szybkość wydawania kolejnych płyt, szybkie tracki, szybka nawijka, która czasem zdaje się przeganiać samą siebie – oto kolejny wyznacznik stylu gdańszczanina. Trudno o zawodnika, który sprostałby na trasie do marzeń, o których zresztą non stop nawija. I tu przechodzimy do kolejnej cechy rapsów artysty.
3. Kizo – płyty o sukcesie od zera
Raper, jak sam podkreśla, nie miał nic, a dumny jest najbardziej z tego, co udało mu się zbudować. Można się zżymać na jego styl, ale ogromnej popularności i sukcesu, także komercyjnego czy w przestrzeni publicznej (vide: pojawienie się u Kuby Wojewódzkiego) nie można mu odmówić.
O tym zresztą rapuje – o sukcesie, do którego motywuje innych ludzi. Szczera, prosta nawijka, którym wielu może pokonać trudności albo po prostu rozruszać się i rozbujać na drodze do własnych marzeń. To siła jego rapu.
4. Ile lat ma Kizo? Kilka słów o młodości i szybkości
Wiele osób zastanawia się, ile lat ma ów raper z Gdańska, który zrobił tak oszałamiającą karierę. Okazuje się, że zaledwie 29, jest więc przed trzydziestką. Swoim rapem pokazuje więc drogę, jaką może przebyć młody człowiek do sukcesu i że jest on na wyciągnięcie ręki. Stosunkowo szybko.
Młodość, używanie życia, imprezy, kariera, progres – te słowa pojawiają się w niemal każdym kawałku. Raper zresztą jest szczery do bólu w swojej nawijce, można więc mu zawierzyć. Jak mówi lub rapuje, tak robi!
5. Odpowiednie proporcje wszystkich składników
Każdy z tych składników, każdą z cech jego rapu można znaleźć także u innych twórców, ale w przypadku Kizo chodzi o proporcje. Wydaje się, że raper idealnie łączy wszystkie, otrzymując zabójczo popularny, rytmiczny mix, który nie wychodzi z głów nawet jego zapalonych przeciwników lub ludzi, którzy w ogóle rapem się nie interesują i go nie słuchają.
Oto pięć cech, które w odpowiednich proporcjach przesądziły o sukcesie Gdańskiego rapera. Usłyszymy o nim jeszcze nie raz i nie raz jeszcze przyjdzie nam słuchać dudniącego basu z przejeżdżającego auta, w którym dosłownie leci Kizo!