Endorfiny to grupa hormonów, które wywołują dobre samopoczucie, zadowolenie z siebie, a nawet inne stany euforyczne. Tłumią odczuwanie drętwienia i bólu. Są endogennymi opioidami (można je uznać za wewnętrzną morfinę). Bodźce, które powodują wydzielanie endorfin są różne. Jednym z wielu takich bodźców jest muzyka, co nie powinno szczególnie dziwić. Odbiór muzyki jest jednak dość osobisty i to co jednemu słuchaczowi przypadnie do gustu, u drugiego wywoła ekstazę, to u kolejnego może przyprawić o ból głowy.
Endorphine to pomorski zespół, który eksploruje obszary szeroko pojętego rocka elektronicznego ( z wyraźną domieszką muzyki orkiestrowej i etnicznej). Z płyty na płytę muzycy udowadniają, że nazwa pod jaką prowadzą swoją działalność artystyczną nie jest przypadkowa. Płyta Świat równoległy może utwierdzić w tym przekonaniu niejednego słuchacza.
Tytuł materiału pobudza wyobraźnię robiąc nadzieję na niezwykłe spotkanie. Na płycie nie odnajdziemy jednak muzycznej rewolucji. Tu nie ma miejsca na eksperymenty. Mimo tego zestawienie barw, melodyjność kompozycji oraz post rockowy duch jaki tchnie niemal z każdego utworu powodują, że świat malowany przez muzyków elektronicznymi barwami jest intrygujący i niezwykle sugestywny. Wyobraźnia mimowolnie wędruje po muzycznych krajobrazach, a w budowany klimat niejeden słuchacz zagłębi się niemal momentalnie. Znajdzie się (a przynajmniej poczuje atmosferę) niejako w innym świecie. Świecie, który oferuje aktywnie słuchającym nie tylko uspokojenie.
Świat równoległy wydaje się wydawnictwem jednym z wielu. Spokojna muzyka ilustracyjna, melodyjna i odprężająca. Jednak w odróżnieniu od większości produkcji obecnych w medialnej przestrzeni oferuje coś więcej. Czuć tutaj świeże podejście, a prezentowane kompozycje pozwalają oderwać się (w mniejszym lub większym stopniu) od otaczającej nas, często dołującej, rzeczywistości. W sprzyjających okolicznościach może mieć leczniczy wpływ na ducha.
Grzegorz Cezary Skwarliński
Płyta jest dostępna na Bandcampie
Świat równoległy, 26.03.2023