Laureatem tegorocznej Nagrody Bookera został szkocki pisarz Douglas Stuart za powieść Shuggie Bain. To przepiękna, wzruszająca i ciemna opowieść o relacji dziecka z uzależnionym rodzicem.
Recenzję nagrodzonej powieści można przeczytać tu: Shuggie Bain
Douglas Stuart, dziękując jury, powiedział: „Wiem, że moja książka jest dopiero drugą szkocką książką, która wygrała w ciągu ostatnich 50 lat, co dużo znaczy dla głosów z różnych regionów, dla klasy robotniczej i jej historii” (tłum. D.C).
Tegoroczna krótka lista nominowanych do tej jednej z najważniejszych nagród literackich świata była bardzo różnorodna: znalazło się na niej aż czworo pisarzy niebiałych. Jury postawiło na pluralizm i niejednolitość. To spory krok naprzód – dotychczas Fundacja Nagrody Bookera była często krytykowana za brak reprezentacji osób kolorowych oraz mniejszości. Dyrektorka literacka Fundacji, Gaby Woods, zapewnia jednak: „Nikt nie zdobywa Bookera za to, kim jest. Książka wygrywa za to, czym sama jest” (tłum. D.C).
Krótka lista nominowanych (z linkami do naszych recenzji)
Wśród tegorocznych nominowanych znajdziemy aż dwie reprezentantki Afryki: pochodzącą z Zimbabwe Tsitsi Dangarembgę, oraz etiopsko-amerykańską pisarkę Maazę Mengiste. Dangarembga, o której w lipcu tego roku zrobiło sie głośno, gdy została aresztowana w Harare za udział w pokojowej demonstracji przeciw korupcji rządu, została nominowana za ostatnią część trylogii Nervous Conditions, zatytułowaną This Mournable Body. To powieść o kobiecie, która usiłuje zbudować sobie życie w postkolonialnym kraju, wciąż niepogodzonym z przeszłością i szukającym własnej tożsamości.
Maaza Mengiste z kolei została doceniona za powieść The Shadow King, która przedstawia losy etiopskich kobiet-wojowniczek z okresu drugiej wojny włosko-abisyńskiej z 1935 roku. Książka jest panoramą tego konfliktu, próbuje przedstawić zapomniane oblicze historii.
Czarnoskóry Amerykanin Brandon Taylor i jego mocny debiut Real Life to zdecydowanie jedna z najlepszych pozycji na tegorocznej krótkiej liście. Real Life to powieść intensywna emocjonalnie, jednocześnie gwałtowna i refleksyjna, świetnie obnażająca mechanizmy rasizmu i wykluczenia.
Kolejny mocny debiut wśród nominowanych to Burnt Sugar autorstwa Avni Doshi, pisarki urodzonej w USA w rodzinie hinduskich imigrantów i mieszkającej w Dubaju. Burnt Sugar to historia tracącej pamięć matki i opiekującej się nią córki – historia, która zabiera czytelnika w dość nieoczekiwane rejony.
Niebanalnie potraktowaną relację matki i córki znajdziemy również w The New Wilderness Diane Cook. To dystopijna wizja świata, który znalazł się na krawędzi zagłady i w którym grupa ludzi – aby przeżyć – decyduje się na udział w ekstremalnym eksperymencie, w którym próbują wieść życie na wzór dawnych koczowników.
Zachęcam do lektury wszystkich pozycji z krótkiej listy.
Dominika Ciechanowicz
Źródło obrazków: bbc.co.uk
Tutaj znajdziesz artykuły o pozostałych pięciu nominowanych do Bookera 2020 pozycjach:
1. Matka, tożsamość i pamięć. Recenzja nominowanej do Bookera powieści Avni Doshi „Burnt Sugar”
2. Weekend z życia rasizmu - recenzja nominowanej do Bookera 2020 powieści Brandona Taylora „Real Life”