Współpraca Wywroty.pl z blogerami i projekt „Przeczytać Afrykę” Dominiki Ciechanowicz

Paweł Kaczorowski
Paweł Kaczorowski
Kategoria literatura · 22 września 2020

 

Współpraca serwisu Wywrota.pl z blogerami i blogerkami

 

Serwis Wywrota.pl tworzony jest przez pasjonatów wszelkich dziedzin kultury, z myślą o przybliżaniu polskim użytkownikom Internetu najciekawszych (światowych i polskich) publikacji literackich i muzycznych, zjawisk kulturalnych, projektów artystycznych i akcji społecznych. Naszymi autorami i autorkami są nierzadko osoby prowadzące własne strony internetowe. Jedną z nich jest Dominika Ciechanowicz, od lat współpracująca z Wywrotą, a jednocześnie tworząca bloga Nasza Nisza. O literaturze, pasjach i uzależnieniach. Prezentujemy poniżej bardzo interesujący projekt pt. „Przeczytać Afrykę”, w ramach którego Dominika omawia najciekawsze pozycje autorów pochodzących z Afryki. 

 

Jednocześnie zachęcamy innych autorów i autorki – blogerki i blogerów do kontaktu z naszą redakcją i prezentacji swoich projektów w serwisie Wywrota.pl. Nasz adres: redakcja@wywrota.pl.

 

Z wywrotowymi pozdrowieniami – Paweł Kaczorowski, redaktor prowadzący

 

Dominika Ciechanowicz,   „Przeczytać Afrykę”


 

Pomysł narodził się z zażenowania własną ignorancją. Że Sudan albo RPA to jeszcze może jakoś na mapie znajdę, ale już z Ghaną czy Ugandą będzie dużo gorzej. Że aż do dziś nie miałam pojęcia, że Kongo i Demokratyczna Republika Konga to nie jest to samo państwo. Że nawet nie miałabym pomysłu, w którym kraju szukać Lusaki, a Mombasy albo Abidżanu tym bardziej. Że nie wiem, co to właściwie znaczy „ludy Bantu”. Że nie znam podstawowych informacji choćby na temat największego (Algieria) czy najludniejszego (Nigeria) państwa Afryki, więc co dopiero mówić o tych mniejszych i słabiej zaludnionych. Że nie potrafię wymienić nazwiska nawet jednego egipskiego pisarza/malarza/muzyka. Ani somalijskiego. Ani etiopskiego. I tak dalej, i tak dalej... Słowem: że cały kontynent fascynujących kultur, tradycji i narodowości oraz stulecia ich historii został w moim mózgu wrzucony do jednego worka z napisem „Afryka: terra incognita”. 

 

Inspiracją, iluminacją i bodźcem dla tego projektu jest w dużej mierze nigeryjska pisarka Chimamanda Ngozi Adichie. Jej słynne wystąpienie w ramach TED The Danger of a Single Story, kazało mi przyjrzeć się własnym uprzedzeniom i ograniczeniom myślowym – i zdecydowanie nie spodobało mi się to, co znalazłam we własnej głowie. Nie chcę, by moje wyobrażenie o Afryce pozostawało wypadkową niewiedzy, stereotypów i pojedynczej opowieści o katastrofie. Nie chcę już dłużej być ignorantką, przekonaną, że cała Afryka to wielki spalony słońcem ląd, gdzie wszyscy mordują się nawzajem w bezsensownych wojnach albo umierają na AIDS.

 

Literatura jest dla mnie najlepiej znanym, sprawdzonym i dostępnym narzędziem walki z ignorancją. I przy jej pomocy właśnie zabieram się za rozsupływanie tego żenującego worka w mojej głowie. Pomysł jest taki, by przeczytać po jednej (co najmniej) książce z każdego kraju Afryki i napisać o niej artykuł. Sama jestem ciekawa, co z tego wyniknie.

 

D.C.

 

Przejdź do recenzji powieści Amerykana, Chimamandy Ngozi Adichie