Lao She - Portret chińskiego mistrza

Staszek G
Staszek G
Kategoria literatura · 12 września 2015

Losy najsławniejszego chińskiego pisarza XX wieku.

Jest rok 1899. Znajdujemy się w Pekinie, mieście pogrążonym w biedzie, znajdującym się pod panowaniem ostatniej chińskiej dynastii Qing. To właśnie w tej pełnej chaosu metropolii, trzeciego lutego rodzi się Shu Qingchun, znany później jako Lao She. Pisarz niezaprzeczalnie wybitny i wiele znaczący dla chińskiej literatury.

Trudne początki

 

Lao She urodził się w czasach wielkiej biedy. Pochodził z mandżurskiej rodziny, która w owych czasach nie była dobrze traktowana i żyła w okropnych warunkach. Jego ojciec był ochroniarzem na dworze cesarza Guangxu, zaś jego matka wywodziła się z wiejskiej rodziny farmerskiej. Ich zarobki były bardzo małe: 150 g srebra oraz trochę ryżu. Żyli na granicy ubóstwa.

 

Dużą rolę w życiu przyszłego pisarza odegrały przełomowe wydarzenia, które miały miejsce wówczas w Pekinie. Powstanie Bokserów (1899-1901) oraz Rewolucja w 1911 miały duży wpływ na życie Mandżurów. Odebrano im wówczas wiele praw, które zmuszały ich do życia w ubóstwie. Przedstawiciele tej grupy etnicznej stawali się rykszarzami lub policjantami. Pisarz poświecił wiele stron dla opisu życia codziennego, potrzeb oraz trosk tych ludzi. Mandżurowie z pewnością nie cieszyli się zbyt dużą wolnością. Aby oderwać się od nieprzyjaznej rzeczywistości, zaczęli żywo uczestniczyć w świecie sztuki. Ogromna ilość młodych ludzi zaczęła grać w chińskiej operze. Na przedstawienia przychodziły tłumy. 

 

Lao She opisuje tę scenerię w swojej wielkiej sadze Cztery generacje pod jednym dachem (1949). Opowiada o koncertach muzyki ludowej oraz o pojedynkach psów i ptaków będącymi wówczas popularną rozrywką. 

 

W wieku siedmiu lat nadchodzi dla młodego chłopca wielki moment. Zaczyna edukację w prywatnej szkole dla wybitnie zdolnych. Trafia tam dzięki kontaktom swojej rodziny. To tutaj Lao She uczy się czytać oraz pisać. Jest to dla niego czas odkrywania świata poprzez książki. Zanurza się w nich na całe dnie i poznaje kompletnie inną rzeczywistość, niż ta którą otaczał się każdego dnia. 

 

W szkole popisywał się swoimi umiejętnościami językowymi i niebanalną ironią. Potrafił wymyślić przezwisko dla każdego, za co nie był zbytnio lubiany. Autor w swojej twórczości często wracał do okresu dzieciństwa. Przeszłość była dla niego niezmiernie ważna. Przez całe życie miał w pamięci stary Pekin. Jego dzielnice z niepowtarzalną atmosferą, monumentalne zabytki, ludzi, którzy byli dla siebie życzliwsi i pomimo biedy zachowywali się z godnością oraz honorem. Lao She wiedział, iż ten świat kiedyś zaginie. Zaginie bezpowrotnie.

Szybki sukces

 

Latem roku 1926  wydany zostaje debiut literacki Lao She, pod tytułem Niezrównany pan Czao Tsy-Yue. Autor znajduje się w tym czasie w Wielkiej Brytanii. Informacja o sukcesie zaskakuje go tak samo jak i krytykę. Lao She różnił się od innych wielkich pisarzy chińskich tych czasów, takich jak Lu Xun. Jego książka nie kryła żadnego głębokiego przesłania dla chińskiej społeczności. Powieść miała na celu rozweselić czytelnika i ukazać mu jego codzienny świat w sposób zabawny oraz ironiczny. Wielu sławnych pisarzy niechętnie postrzegało wtedy styl literatury prezentowany przez Lao She. Uważali go za brzydki i bezwartościowy.

 

W powieści Niezrównany pan Czao Tsy-Yue Lao She przedstawia historię nauczyciela, który odrzuca całkowicie „reguły życia” Konfucjusza. W jego głowie świta tylko jeden cel: pieniądz. Lao She maluje portret człowieka niezwykle cynicznego i egoistycznego. To swoista satyra na postawę wybraną przez nauczyciela.

 

W tym czasie natarcia Japończyków na północną część Chin stają się coraz bardziej

odważne. Literat decyduje się zrezygnować ze swoich podróży i wrócić z Singapuru do Pekinu. Dostaje stanowisko dyrektora w Akademii Literatury na Uniwersytecie Qilu.

 

W wieku trzydziestu jeden lat żeni się z Hu Jieqing, młodą mandżurską kobietą. Jego żona wspomina "Dzień po ślubie, mąż powiedział mi coś ważnego. Mianowicie każdego razu, kiedy będę siedział na fotelu i palił papierosa, nikt nie będzie mi mógł przeszkodzić. Choćby się miało palić, nikt nie może mi przeszkodzić, albowiem wtedy myślę". Lao She kontynuuje pisanie. Odnosi coraz to większe sukcesy. Pomimo ciemnych chmur nad Chinami nadal zachowuje swój sarkastyczny styl. Można odnieść wrażenie, iż śmieje się przez łzy.

 

W 1936 roku Lao She odchodzi z uniwersytetu i poświęca się pisarstwu. To właśnie wtedy wpada na pomysł swojego najbardziej znanego i najbardziej cenionego dzieła Ryksza. To historia młodego mężczyzny, który zostaje rykszarzem. Poświęca się on kompletnie swojej pracy. Jego największym marzeniem jest posiadać swoją własną rykszę. Rezygnuje z wszelkiego życia prywatnego, aby dojść do wyznaczonego celu. Opowieść jest ujmująca i bardzo wiarygodna. Lao She prowadzi nas przez życie bohatera, które wystawia go na wiele prób. Autor zadaje tutaj jedno zasadnicze pytanie „Czy warto poświęcić wszystko w imię jednego celu?”. Historia zostawia czytelnika z bardzo jednoznaczną odpowiedzią.

Literatura w imię fałszywej wolności

 

Piętnastego listopada 1937 roku Lao She opuszcza swoją rodzinę i angażuje się w ruch oporu przeciwko japońskim najeźdźcom. Zabiera ze sobą tylko małą podręczną torbę. Jego celem jest Wuhan w prowincji Hubei. W owym czasie stanowiła siedzibę wielu chińskich pisarzy oraz poetów. Lao She pomimo swej niechęci do polityki zostaje wybrany przewodniczącym Narodowego Związku Literatów i Artystów Przeciwko Nieprzyjacielowi. Cała akcja jest wspierana przez lewicowych działaczy Kuomintangu oraz Zhou Enlaia.

Wniosek wydaje się oczywisty. Pisarz zostaje porwany w wir komunistycznej machiny propagandowej. Uważa, iż obowiązkiem każdego literata i człowieka sztuki jest obecnie czynna walka przeciwko wrogowi.

 

W tym czasie styl pisarski mistrza zmienia się radykalnie. Kończy z piękną i majestatyczną literaturą. Zaczyna pisać dla żołnierzy oraz farmerów. Język jego dzieł staje się prostszy i coraz mniej ma wspólnego z wielką literaturą przedstawianą przez niego wcześniej. Namawia do tego również swoich współtowarzyszy. Jego cel zdaje się być bardzo patriotyczny i szlachetny. Pisze głównie dramaty, których tematem jest wojna i ciężki los Chińczyków. W czasie swoich przemówień powtarzał "Jestem Chińczykiem. Nie potrafię używać pistoletu. Nie potrafię nim strzelać. Lecz do walki będę używał swojego pióra. To właśnie moje pióro będzie pistoletem".

 

Cały czas przebywa w kręgach komunistycznych. Zapoznaje się coraz bardziej z ich ideologią. W 1939 roku wyjeżdża na delegację do miasta Yan’an, centrum komunistycznej rewolucji. Tutaj poznaje Mao Zedonga, którego staje się jego idolem.

 

Cztery lata później cała rodzina przyjeżdża do jego rezydencji w Chongqing. Zostawiają za sobą zniszczony i zniewolony Pekin. To właśnie w tym czasie Lao She zaczyna pisać wielką, trzytomową sagę Cztery generacje pod jednym dachem.

Jest to majestatyczna opowieść o losach rodziny zamieszkałej w Pekinie dwudziestego wieku. Autor maluje bardzo dokładne portrety psychologiczne bohaterów nie zapominając o kontekście historycznym, który odgrywa w niej bardzo ważną rolę. Czytelnik jest świadkiem wielu konfliktów pokoleń oraz trudnych decyzji, które wymusza na bohaterach historia. Z jednej strony mamy rodzinę Guan, która kolaboruje z Japończykami, zaś po drugiej rodzinę intelektualistów Qian, próbującej przeciwstawić się najeźdźcom.

Jeśli chodzi o formę powieści, przypomina ona jedną z najsławniejszych chińskich klasyków Sen czerwonego pawilonu. Jest rozbudowana na wiele części i przedstawia różnorodność ludzkich losów, głęboko je analizując. Cztery generacje pod jednym dachem są z pewnością najbardziej „chińską” powieścią w twórczości mistrza.

 

W 1946 roku Lao She rząd U.S.A. oferuje mu stanowisko wykładowcy. Wraca po trzech latach. Podczas jego nieobecności w Chinach zaszło wiele zmian. Komunistyczna partia z Mao na czele opanowała cały kraj i zaprowadziła w nim swoją politykę. Lao She obserwuje ten świat oczyma człowieka popierającego ten krwawy system. W swoich przemówieniach jest niezwykle wdzięczny przewodniczącemu. Sam zaś zostaje dyrektorem Chińskiego Stowarzyszenia Literatów. Funkcję tę będzie pełnił aż do swojej śmierci.

 

I to właśnie śmierć jest najbardziej tajemniczym momentem życia pisarza. Do roku 1966 Lao She jest aktywny w życiu politycznym. Pisze przeważnie dramaty, które następnie często wystawia na scenie. Lecz niespodziewanie następuje Rewolucja Kulturalna. Młodzi studenci z wielu chińskich miast zabijają „wrogów ludu”. Wyjątkowo ciężko w tym wszystkim znaleźć logikę lub sens. Autor też to dostrzega. Zaczyna się odnosić coraz bardziej krytycznie do reżimu Mao. Uważa, iż wielka idea przewodniczącego obrała zły kurs. Zostaje przesłuchiwany oraz aresztowany jako artysta kontrrewolucyjny.  

 

Oficjalnym powodem zgonu jest samobójstwo przez utopienie w jeziorze Tai Ping. W Chinach samobójstwo często oznacza sprzeciw lub manifest polityczny. Jest to powód, dla którego nie mówi się w Kraju Środka dużo o Lao She. Istnieje jednak wersja, która twierdzi, iż Lao She został po prostu zamordowany przez czerwonogwardzistów pod przykrywką samowolnego odebrania sobie życia.

 

Możemy jednak być pewni, iż była to osobistość niebanalna, potrafiąca stworzyć wielkie dzieła. Jego historia odzwierciedla losy wielu chińskich intelektualistów tamtych czasów, ale również i obecnych. Bardzo polecam zapoznanie się z książkami mistrza, naprawdę warto.