Bycie hermafrodytą jest naturalne ("Kim jest Sam?")

Michał Domagalski
Michał Domagalski
Kategoria literatura · 22 lipca 2015

Co się stanie, gdy pani każe klasie podzielić się – w ramach podtrzymywania schematów – na chłopców i dziewczynki?

To książka niezwykle aktualna. Książka potrzebna. Jedna z tych, które pozwalają mieć nadzieję, że literatura uczy. I że jej dydaktyzm nie musi wcale opierać się na powtarzaniu baśniowych schematów ani na utartych alegoriach. Nie musimy stwarzać wzorców, ale mówić, że można poza nie wyjść. Szczególnie dziś, w obliczu mnożących się porad i wskazówek, nakazów i zakazów; gdy dążenie do satysfakcji zbyt często utożsamia się z osiąganiem narzucanego wzorca.

 

Kim jest ślimak Sam?

 

Przede wszystkim: ślimakiem. I jak wiele lądowych ślimaków nie ma określonej płci, a może konkretniej: jest hermafrodytą. Takim uczyniła go natura. To naturalne. Podobnie jak to, że marmozety i tamaryny uprawiają poliandrię, a wargacze zmieniają płeć; a czarnym łabędziom zdarza się życie w parach jednopłciowych. Natura nie uczyniła swych dzieci jednorodnymi. Natura zda się lubić różnorodność.

 

Po drugie: uczniem. Kiedy go poznajemy ma po raz pierwszy iść do szkoły. To dla bohatera duże wydarzenie. Jak dla większości dzieci. I dla większości dzieci ważne jest, jak na ich obecność w szkole zareagują rówieśnicy.

 

Co się stanie, gdy pani każe klasie podzielić się – w ramach podtrzymywania schematów – na chłopców i dziewczynki? Co zrobi zdezorientowany/a Sam? Liczmy na to, że znajdą się w klasie (i nie tylko w klasie) takie zwierzątka, które pomogą mu w odnalezieniu własnej tożsamości oraz zaakceptowaniu siebie.

 

Kim jest ślimak Sam? to aktualna i potrzebna książka, która podejmuje trudny temat akceptacji inności. To nowoczesna bajka odpowiadająca na potrzeby dzieci, które coraz częściej mają problemy z akceptacją inności tak u drugiego człowieka, jak i u samych siebie.

 

Kto zaś uzna, że ten problem nie istnieje, że to tylko pusta opowiastka, to najwyraźniej nie wie, co się dzieje w szkołach i nie słyszał o samobójstwie Dominika z Bieżunia.

 

Zapytajcie więc siebie, kim jest Sam. I pod żadnym pozorem nie zmieniaj tego na pytanie: kim Sam według mnie powinien być? Książka Marii Pawłowskiej i Jakuba Szamałka to dobra lektura dla dzieci oraz rodziców. Książka do wspólnej lektury i impuls do ważnych rozmów.

 

 

 

Kim jest Sam?

Maria M. Pawłowska, Jakub Szamałek

Krytyka Polityczna, Warszawa 2015

----------------------------------------------

wykorzystano ilustracje Katarzyny Boguckiej