Warto („Być może należało mówić”, Jacek Podsiadło)

Michał Domagalski
Michał Domagalski
Kategoria literatura · 10 lipca 2015

Czuję się zarażony i mam zamiar zarażać innych

Pisanie o wyborze zawsze sprawia problem. Właściwie bardziej niż o samej książce, powinno się wówczas mówić o potrzebie jej istnienia na rynku. Czy warto wracać do poezji Jacka Podsiadło?

 

Warto. Szczególnie dlatego, że i sam Jacek Podsiadło wraca. Ostatnio o nim słychać. Tu nagroda, tam nowy tomik, owdzie książka dla dzieci. Nie żeby był wszędzie, chociaż zdarzyło mi się nawet na stronach Wyborczej czytać z nim wywiad. Nie żeby był wszędzie. Nie te czasy, aby poezja właziła na salony – wiedzie sobie raczej swój żywot w ciemnej przykuchennej komórce. Nie żeby był wszędzie, ale było go zdecydowanie więcej niż…

 

Zniknął nam właśnie na jakiś czas Jacek Podsiadło. Warto więc jego twórczość przypomnieć. I warto opowiedzieć tym, którzy jeszcze o niej nie słyszeli. Przedstawić ją młodszym czytelnikom poezji. Jeśli nie w całości, to chociaż w wyborze. Udaje się to Być może należało mówić zredagowanemu przez Piotra Śliwińskiego.

 

Udaje się to wyborowi Piotra Śliwińskiego, ale zapewne znawcy twórczości Jacka Podsiadły będą coś tam zarzucać. A że wiersz ten nie powinien zostać wybrany, a tamtego to dlaczego nie ma…

 

Jest to jednak wybór z gruntu subiektywny. Co więcej: taki, który nie sili się na obiektywizm i nie stawia za cel sobie zdobycia pieczątki The Best Of. Piotr Śliwiński w swoim wyborze proponuje głównie te wiersze, które dały mu czytelniczą radość. Tą radością chciał zarazić czytelnika. Ja czuję się zarażony i mam zamiar zarażać innych. Tym bardziej, że tej czytelniczej radości jest ponad trzysta stron.

 

Trzysta stron, które w swojej książkowej kolekcji mieć o tyle warto, że poza byciem przyjemnością, są także fragmentem historii literatury. Są miejscem ważnym, o którym nie powinno się zapominać. Poezją ukierunkowaną na to, co ludzkie w szczegółach, co ludzkie w każdej rozmowie.

 

Być może należało mówić udowadnia, że bez Jacka Podsiadły dzisiejsza poezja polska nie byłaby sobą. Byłaby czymś mniej.

 

Lektura prawie obowiązkowa.

 

-------------------------------------------

Być może należało mówić

Jacek Podsiadło

Wydawnictwo: Biuro Literackie

data wydania: 2014

liczba stron: 360